Chcę nabijać sobię kilmę

Ja bym stanowczo odradzał takie postępowanie.
Po 1, absolutna podstawa , tak jak koledzy powyżej pisali, to pompa próżn. , manometry + złączki, czynnik i waga, i nie wyrobisz sie w kwocie 1500 za te rzeczy. Pozatym, bez odpowiedniej wiedzy i doświadczenia mozesz narobić więcej szkody niz pożytku, chociażby przebic układ i uszkodzic sprężarkę. Bez stacji odzysku i butli nie ściągniesz czynnika, wypuszczanie go do atmosfery jest zabronione !! a dobijanie "na oko" stanowczo odradzam. Jeśli usługi w jakims zakładzie cię nie satysfakcjonuja, znajdz taki z którego bedziesz zadowolony. Tu sugerowałbym zakłady które ogolnie zajmuja sie chłodnictwem-klimatyzacją, często w stacjach diagnostycznych czy wulkanizacjach stoja maszyny do obsługi klimatyzacji za 15-20 tys pln , a obsługują je ludzie nie mający pojęcia o podstawach obiegów chłodniczych.
Ponadto "dobicie klimy" to często skrót myślowy pod którym kryja sie różne czynności związane z obsługa i serwisem klimatyzacji.