Wykraplanie wewnatrz parownika

generalnie na dużej ilości wody w powietrzu przy wysokich temperaturach powietrza, czyli wilgotności właściwej gdyż to bezpośrednio od niej zalezy punkt rosy.
Jeżeli uświadomimy sobie dwie sprawy:
1. Zaluzje mają temperaturę zbliżoną do temperatury powietrza wylotowego
2. Nie całe powietrze przepływa przez parownik, częśc omija go ma przykład bokiem zahaczając ledwo o jego kolanka,
to już wiemy skąd problem. Temperatura żaluzji w normalnych warunkach leży powyżej punktu rosy. Przy bardzo dużej ilości wody w powietrzu może się okazać, iż temperatura punktu rosy wzrośnie powyżej temperatury żaluzji co spowoduje, iz wilgoć z powietrza które ominęło główną część parownika wykropli się właśnie na żaluzjach.

Tak by to mniej więcej było