klimatronik

Jeszcze jedno.Twój mechanik popełnił mnóstwo błędów:
-nie uzupełnił oleju;
-próżnię wytwarzał jedynie od strony ssania co utrudnia jej osiągnięcie po tłocznej stronie (Nie wiem jak długo pracowała pompa próżniowa i czy to w ogóle była pompa cz też co by mnie nie zdziwiło była to jakaś sprężarka):
-Nie sprawdził szczelności na nadciśnieniu co po wymianie skraplacza należało uczynić;
-napełniał prawdopodobnie ciekłym czynnikiem jeżeli z typowej butli,czego na ssącą stronę nie powinno się robić;
-nie zważył ile czynnika napełnił;
-nie sprawdził automatyki wentylatorów;
-nie zmierzył nawet temperatury powietrza w nawiewach........

Czy można popełnić więcej błędów????????? chociaż przecież nie zdetonował Ci skraplacza,nie zdążył zajeżdzić sprężarki,nie spalił Ci samochodu .....................