KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
Witam jestem tu nowy i niestety dość zielony w temacie :/
Proszę Was o pomoc techniczną w wyborze klimatyzacji do mieszkania. Zacznę od opisu mojego mieszkania - małe (25m2) pokój z otwartym aneksem kuchennym+ łazienka, mieszkanie znajduje się na poddaszu zabytkowej kamienicy (temat konserwatora pewnie niektórzy znają:/ ), jedno okno w lukarnie od strony zachodniej, popołudniu świeci prosto w okno. Temp w mieszkaniu sięga do 30 C, jak do tej pory nigdy nie przekroczyło magicznej 30, temp z na termometrze za oknem powyżej 45C. Izolacja dachowa wynosi około 30 cm, niestety przez noc nie jestem w stanie wychłodzić tego mieszkanka do temp. panującej na zewnątrz (powiedzmy temp wieczór w mieszkaniu 30 C po nocy z otwartym oknem w mieszkaniu 25 na polu 22). Mieszkanie ma słabą wentylacje biorąc pod uwagę że jest na poddaszu wysokość przewodu wentylacyjnego z poziomu sufitu do końca komina jest niewielka przez co "ciąg" tez jest znikomy.
Klimatyzacja typu SPLIT nie wchodzi w grę, ze względu na konserwatora zabytków, poza tym, jedyne miejsce gdzie mógłbym zawiesić jednostkę zewnętrzna to nagrzany dach (nie jest to chyba najlepsze miejsce).
Zostaje wiec klimatyzator przenośny. Z nim jest mały problem bo trzeba zapewnić mu wylot gorącego powietrza, nie mogę podłączyć do wentylacji bo jak wspomniałem ciąg jest bardzo znikomy wiec gorące powietrze nie byłoby łatwo wyrzucane, po drugie kanały wentylacyjne mam nad lodówka i w łazience pod samym sufitem co najprawdopodobniej powodowało by bardzo długi odcinek rury wylotowej (będzie to działało jak grzejnik:/ ). Zostaje okno lub wykonanie dziury w ściance lukarny (mało widoczne wiec konserwator raczej się nie przyczepi). inny pomysł wykonać nowy otwór wentylacyjny w pokoju pod sufitem (na strychu mogę spokojnie podłączyć się pod istniejący komina rurą giętka ocieplana) i zakup klimatyzatora podwieszanego którego budowa pozawala na podwieszanie bezpośrednio pod kanałem wentylacyjnym co minimalizuje kanał wylotowy znajduajcy się w mieszkaniu - tylko czy coś takiego istnieje???
Albo standardowy klimatyzator (mam możliwość zakup w bardzo dobrej cenie klimatyzatora - RAVANSON KY 9000.) i podłączenie pod uchylone okno gdzie szparę uchylonego okna uszczelnić twardym styropianem (coś takiego jak pakują sprzęt RTV) tak żeby nagrzane powietrze nie trafiało z powrotem do mieszkania.
Proszę o jakieś uwagi może pomysł jak to rozwiązać inaczej.
Z góry dziękuje za pomoc
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2012-07-04, 18:12:37 przez Ramzes_x.)
Proszę Was o pomoc techniczną w wyborze klimatyzacji do mieszkania. Zacznę od opisu mojego mieszkania - małe (25m2) pokój z otwartym aneksem kuchennym+ łazienka, mieszkanie znajduje się na poddaszu zabytkowej kamienicy (temat konserwatora pewnie niektórzy znają:/ ), jedno okno w lukarnie od strony zachodniej, popołudniu świeci prosto w okno. Temp w mieszkaniu sięga do 30 C, jak do tej pory nigdy nie przekroczyło magicznej 30, temp z na termometrze za oknem powyżej 45C. Izolacja dachowa wynosi około 30 cm, niestety przez noc nie jestem w stanie wychłodzić tego mieszkanka do temp. panującej na zewnątrz (powiedzmy temp wieczór w mieszkaniu 30 C po nocy z otwartym oknem w mieszkaniu 25 na polu 22). Mieszkanie ma słabą wentylacje biorąc pod uwagę że jest na poddaszu wysokość przewodu wentylacyjnego z poziomu sufitu do końca komina jest niewielka przez co "ciąg" tez jest znikomy.
Klimatyzacja typu SPLIT nie wchodzi w grę, ze względu na konserwatora zabytków, poza tym, jedyne miejsce gdzie mógłbym zawiesić jednostkę zewnętrzna to nagrzany dach (nie jest to chyba najlepsze miejsce).
Zostaje wiec klimatyzator przenośny. Z nim jest mały problem bo trzeba zapewnić mu wylot gorącego powietrza, nie mogę podłączyć do wentylacji bo jak wspomniałem ciąg jest bardzo znikomy wiec gorące powietrze nie byłoby łatwo wyrzucane, po drugie kanały wentylacyjne mam nad lodówka i w łazience pod samym sufitem co najprawdopodobniej powodowało by bardzo długi odcinek rury wylotowej (będzie to działało jak grzejnik:/ ). Zostaje okno lub wykonanie dziury w ściance lukarny (mało widoczne wiec konserwator raczej się nie przyczepi). inny pomysł wykonać nowy otwór wentylacyjny w pokoju pod sufitem (na strychu mogę spokojnie podłączyć się pod istniejący komina rurą giętka ocieplana) i zakup klimatyzatora podwieszanego którego budowa pozawala na podwieszanie bezpośrednio pod kanałem wentylacyjnym co minimalizuje kanał wylotowy znajduajcy się w mieszkaniu - tylko czy coś takiego istnieje???
Albo standardowy klimatyzator (mam możliwość zakup w bardzo dobrej cenie klimatyzatora - RAVANSON KY 9000.) i podłączenie pod uchylone okno gdzie szparę uchylonego okna uszczelnić twardym styropianem (coś takiego jak pakują sprzęt RTV) tak żeby nagrzane powietrze nie trafiało z powrotem do mieszkania.
Proszę o jakieś uwagi może pomysł jak to rozwiązać inaczej.
Z góry dziękuje za pomoc
