seniorbiovital napisał(a):Najpierw włącz nawiewy na maximum, może istnieje w tym samochodzie czyjnik zalodzeniowy. Syczenie jest normalnym objawem.Nawiewy na maksimum nic nie dają. O ile dobrze widzę w schemat części zamiennych (z dokumentacji Citroena) to mam 2 czujniki pod deską rozdzielczą: jeden wg schematów nazwany Sonda parownika (Avaporat. sensor), drugi to czujnik temperatury w przewodach wentylacyjnych.
Jeśli chodzi o syczenie - to jest to głośne syczenie, czasem nawet piszczenie, na pewno nie słyszałem tego tak głośno w żadnym innym aucie, ktorym jeździłem ostatnio.
radekklimat napisał(a):natomiast syczenie moze byc zpowodowane uszkodzonym zaworem rozpreznym i niedostatecznym przepływem czynnika w parowniku co za tym idzie jest brak wydolnosci chłodniczej i z tad ta wysoka temperatura na wylocieA czy źle dorobiony przewód do klimatyzacji może powodować takie problemy? Mój przewód na odcinku kilkunastu centymetrów był przecięty i zastąpiony jakimś elastycznym (podobno tak było lepiej to naprawić nieszczelność i miało to nie być problem). Ale może np. jest zbyt mocno zaciśnięty na końcach? I to powodowałoby problemy? Ograniczało przepływ?
Czy pracę zaworu rozprężnego da się łatwo zdiagnozować po wyjęciu go z auta? Mógł się zepsuć od zbyt długiej pracy w układzie z nieszczelnością? (poprzedni właściciel prawdopodonie długi czas jeździł z niewielkim wyciekem, ja już wymieniłem osuszacz i skraplacz - od tego czasu układ jest szczelny)
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY