Dziś dałem do oglądnięcia klimatyzację kolejnej osobie, tym razem okazało się, że ciśnienia wcale nie są takie dobre, krótki przegląd klimatyzacji i.... okazuje się, że wentylator nie włączał się od razu po załączeniu klimatyzacji tylko po kilku sekundach (2-4 sek). Podejrzenie padło na czujnik ciśnienia na skraplaczu - i to był dobry strzał - zaśniedziałe styki nie kontatkowały, czujnik wyglądał na zmęczony to długo nie myślałem tylko go zmieniłem. Po prostu czujnik załączał tylko drugi bieg wentylatora.
Teraz sam układ działa kulturalniej - częściej się załącza sprężarka, wentylator chodzi przez większość czasu na pierwszym biegu, ciszej "syczy" z kratek. Ale w dalszym ciągu na wyjściu jest 12-15 stopni (choć odczuwalnie jest chłodniej niż było poprzednio). Zerknę jeszcze na czujnik temperatury w układach wentylacyjnych - oszukam go na chwile, zobaczymy - może to elektronika jest zbyt mądra i nie chce mnie przeziębić.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2008-05-13, 19:07:02 przez jahu.)
Teraz sam układ działa kulturalniej - częściej się załącza sprężarka, wentylator chodzi przez większość czasu na pierwszym biegu, ciszej "syczy" z kratek. Ale w dalszym ciągu na wyjściu jest 12-15 stopni (choć odczuwalnie jest chłodniej niż było poprzednio). Zerknę jeszcze na czujnik temperatury w układach wentylacyjnych - oszukam go na chwile, zobaczymy - może to elektronika jest zbyt mądra i nie chce mnie przeziębić.
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY