Port serwisowy trzeba było dokupić i dokręcić, oryginalnie była tam zaślepka. Z tym wkręcaniem i wykręcaniem jest niestety duży problem, tylko przy specjalnym ustawieniu te zaworki nie przepuszczaja. czy da radę te rotalocki dokupić osobno, jeśli tak polecacie jakiś konkretny sklep? Wymieniłbym je wtedy i co zabrać elektryka ze sobą? Bo z rozmowy którą z nim przeprowadziłem i oglądając schemat elektryczny wygląda to tak że za pomocom potencjometru ustalam siłę wiatraków i prąd przepływa przez dwa zawory wkręcone w przewód LP i HP("gdzieś w układzie") następnie termostat i wtedy już dalej idze na sprzęgło. Miernik mieliśmy podłączony cały czas, prąd do sprzęgła dochodzi tylko niestety nie widać go czy się załącza oraz nie słychać(głośna maszyna). Elektryk też mówił że sprawdzał przejscia i połączenia 10 tys. razy i powinno być ok, wiadomo jesteśmy tylko ludźmi gdzieś można zrobić błąd. Co do zabezpieczenia elektrycznego, w tych polskich maszynach nawet bezpiecznika niema do kompresoru..... A co do zaworu rozprężnego to chodzi tobie o tą spiralę czy drugi przewód wkręcany jak jakiś czujnik?
Przepraszam za nietechniczny bełkot ale z takim "systemem" z kolegą walczę pierwszy raz i naprawdę nie jest to łatwy kawałek chleba
Przepraszam za nietechniczny bełkot ale z takim "systemem" z kolegą walczę pierwszy raz i naprawdę nie jest to łatwy kawałek chleba
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY