Zdaje sobie sprawę że to poroniony pomysł.Użytkownik chłodni chce dogrzewać pomieszenie zimą (nie ma tam żadnego innego ogrzewania,boji sie żeby towar mu nie przemarzł).Zastanawia mnie czy popdczas pracy na grzaniu uszkodzeniu nie ulegnie parownik , czy grzałki mogą pracować np.godzinę bez szkody dla układu chłodniczego (przecież w parowniku jest freon),czy parownik nie ulegnie rozszczelnieniu.Obawiam sie też takiej sytuacji kiedy np.przestanie pracować którys z wentylatorów,albo z jakiejs przyczyny wszystkie przstana działać.
Kwestia odpowiednich zabezpieczeń.
Gra chyba niewarta świeczki.
Kwestia odpowiednich zabezpieczeń.
Gra chyba niewarta świeczki.
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY