klimatolog napisał(a):Wszystko oczywiście działa dobrze bo musi mając pewien zapas.Ale mogło by być lepiej.Wsółczynnik przejmowania ciepła to nie wszystko.Jaka kondycja izolacji za zaworem rozprężnym ma wpływ tak samo jak zyski ciepła o których w obliczeniach zapomniano.Chyba wykazałem jasno, że nawet brak izolacji nie powoduje tragicznych strat, natomiast o zyskach ciepła nie zapomniano, są wynikiem obliczeń, dokładnie jak napisano dla różnych przypadków to 330, 60 i 150W czyli dżuli na każdą sekundę, takie są zyski ciepła.
klimatolog napisał(a):Odcinek 12 metów może przebiegać przez kotłownię w której panuje temperatura +45 stopni.I tu niepotrzeba obliczeń aby dojść do wniosku że mamy do czynienia ze stratą wydajności chłodniczejDlaczego tego nie policzyć, ależ proszę, warunki te same izolacja 25, współczynnik przejmowania ciepła przyjety dla poietrza stojącego.
Wynik: 100W = 100J/s = 1,0% spadku wydajności
Gdyby w kotłowni było +70*C to wynik 150W, też do przełkniecia.
klimatolog napisał(a):i podwyższeniem przegrzania.Przegrzanie pilnuje zawór dławiący, dlaczego miało by wzrosnąć? Mówimy o odcinku od zaworu dławiącego do chłodnicy, tam przepływ jest dwufazowy, dostarczanie energii nie powoduje żadnego wzrostu temperatury tylko odparowanie części cieczy, dokładnie takiej części jaki jest spadek wydajności, czyli około 1%. Zawór nie wie, czy te dodatkowe 12m rury to wężownica parownika czy nie, dla niego wszystko to jedno i prawi. Wit dodatkowo sensownie odpowiedział, że przegrzanie może i spadać i wzrastć w pewnym małym przedziale, dodatkowo nie w każdej sytuacji
klimatolog napisał(a):Zależność ta jest większa czym mniejsza jest wydajność chłodnicy a odcinek pomiędzy zaworem a np.rozdzielaczem większy.crocens Twoje obliczenia nic nie znaczą za przeproszeniem.Aby coś policzyć potrzeba danychPodałem je w założeniach, jeżeli uważasz, że to za mało, to zaproponuj swoje "Dane"
klimatolog napisał(a):Ale tu naprawdę nie trzeba liczyć aby dojść do wniosku że mamy do czynienia ze stratami energetycznymi urządzenia chłodniczegoStraty sa dokładnie takie jak napisałem, niech każdy sam osądzi, czy spadek EER z np. 3,30 do 3,267 jest akceptowalny czy nie.
klimatolog napisał(a):Chociążby dlatego że czujnik zaworu daleko od chłodnicy.To jest jedyny problem, że czujnik nie jest taki długi, jednak ja z reguły stosuję zawory elektroniczne które nie znają takiego problemu.
klimatolog napisał(a):A nieznany tych zysków ciepła-Fałszywych które otwierają zawór a notabene faktycznie powinien się przymykać.Ale działa.Nie wiem co to fałszywe zyski ciepła, jak napisałem wyżej, ciepła dostarczamy do odcinka w którym przepływ jest dwufazowy, nie wpływa to na temperaturę cieczy a na jej ilośc w taki sposób jak napisałem wyżej
I tak jak napisałem, to co "nam się wydaje" jest nic nie warte. Tylko to co policzymy daje obraz na sprawę.
Pozdrawiam
.
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY