przepływ rzeczywisty...
istnieje coś takiego jak przepływomierz. taka mała turbina z magnesem wewnątrz kryzy.
kreci się to z szybkością zależną od rzeczywistego przepływu a czujnik i elektronika zlicza obroty.
istnieją tez liczniki ciepła. montuje się na wodzie -ma wbudowaną turbinkę mierząca przepływ -oraz 2 czujniki temperatury. (czasem więcej) -i ma komputerek który liczy i zapamiętuje.
a pomiary zużycia energii zasilającej (elektrycznej) -cóż zarówno liczniki mocy jak i zwykłe liczniki energii (np takie jak do określania rachunków za prąd) można kupić.
ponadto -badania określą współczynniki i opłacalność uszkodzonej instalacji -chyba najpierw powinno doprowadzić się PC do stanu sprawności... uzupełnić czynnik, poczyścić filtry itp.
chyba, ze badania porównawcze -rzeczywista nieco zaniedbana instalacja -i potem kolejne pomiary po przeprowadzeniu serwisu...
serwisant nie robi łaski, ze przyjedzie -burza czynnika w oczku -kiepska sprawność -więc zgłoszenie o awarii i musi gonić. nie od studenta -tylko zgłoszenie od użytkownika, że źle chodzi prądu dużo żre... serwisy są od tego żeby przyjeżdżać i poprawiać... albo w ramach gwarancji -albo za kasę. mało sprawna kaskada dużych PC (uszkodzonych lub źle napełnionych) -to koszty nadmiernego zużycia energii dużo wyższe od kosztu serwisu...
nie wiem czy poziom prac dyplomowych tak spadł, że określa się głupoty aby było... przypadkowe pomiary jako zgadywanie... robisz magisterkę czy dyplom technika?
-za mojej kadencji budowało się całkiem poważne stanowiska pomiarowe... oczywiście były ograniczenia sprzętowe i problemy z kasą -jednak badania musiały być rzetelne i dokładne -oraz -do czegoś przydatne, do jakiś tam zastosowań w praktyce lub rozwoju wiedzy. politechnika udostępniała sprzęt i narzędzia -pomoc techników w podłączeniu tego -oraz ciągłą weryfikacje przez promotora i opiekuna...
czasem trzeba było kombinować i zastąpić potrzebny sprzęt gorszym ale dostępnym -jednak musiało to być z sensem -a student -magistrant musiał się orientować i wiedzieć co i jak che zmierzyć -oraz miał wytyczne do czego mają badania służyć.
tu widzę pytania bez choćby minimum wiedzy o tym co ma być robione... co robi promotor oraz opiekun badań ?
istnieje coś takiego jak przepływomierz. taka mała turbina z magnesem wewnątrz kryzy.
kreci się to z szybkością zależną od rzeczywistego przepływu a czujnik i elektronika zlicza obroty.
istnieją tez liczniki ciepła. montuje się na wodzie -ma wbudowaną turbinkę mierząca przepływ -oraz 2 czujniki temperatury. (czasem więcej) -i ma komputerek który liczy i zapamiętuje.
a pomiary zużycia energii zasilającej (elektrycznej) -cóż zarówno liczniki mocy jak i zwykłe liczniki energii (np takie jak do określania rachunków za prąd) można kupić.
ponadto -badania określą współczynniki i opłacalność uszkodzonej instalacji -chyba najpierw powinno doprowadzić się PC do stanu sprawności... uzupełnić czynnik, poczyścić filtry itp.
chyba, ze badania porównawcze -rzeczywista nieco zaniedbana instalacja -i potem kolejne pomiary po przeprowadzeniu serwisu...
serwisant nie robi łaski, ze przyjedzie -burza czynnika w oczku -kiepska sprawność -więc zgłoszenie o awarii i musi gonić. nie od studenta -tylko zgłoszenie od użytkownika, że źle chodzi prądu dużo żre... serwisy są od tego żeby przyjeżdżać i poprawiać... albo w ramach gwarancji -albo za kasę. mało sprawna kaskada dużych PC (uszkodzonych lub źle napełnionych) -to koszty nadmiernego zużycia energii dużo wyższe od kosztu serwisu...
nie wiem czy poziom prac dyplomowych tak spadł, że określa się głupoty aby było... przypadkowe pomiary jako zgadywanie... robisz magisterkę czy dyplom technika?
-za mojej kadencji budowało się całkiem poważne stanowiska pomiarowe... oczywiście były ograniczenia sprzętowe i problemy z kasą -jednak badania musiały być rzetelne i dokładne -oraz -do czegoś przydatne, do jakiś tam zastosowań w praktyce lub rozwoju wiedzy. politechnika udostępniała sprzęt i narzędzia -pomoc techników w podłączeniu tego -oraz ciągłą weryfikacje przez promotora i opiekuna...
czasem trzeba było kombinować i zastąpić potrzebny sprzęt gorszym ale dostępnym -jednak musiało to być z sensem -a student -magistrant musiał się orientować i wiedzieć co i jak che zmierzyć -oraz miał wytyczne do czego mają badania służyć.
tu widzę pytania bez choćby minimum wiedzy o tym co ma być robione... co robi promotor oraz opiekun badań ?
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY