KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
Witam Panowie,
Zabrałem się za temat których generalnie nie tykam (chłodnictwo transportowe) i mam problem na własne życzenie.
Klient zgłosił że agregat działa tylko przez parę minut po czym się rozłącza, wyświetla się błąd A01 (jak wiadomo niskie ciśnienie).
Po uruchomieniu układu na zegarach HP 17-22bar, LP 2.2-2.5, temp. rurek prawidłowe. W tym czasie układ działa prawidłowo przez ok 10min po czym LP stosunkowo szybko schodzi do lekko poniżej atmosferycznego a HP obniża się do okolic 13-15 barów, wentylator od skraplacza przy tym ciśnieniu się rozłącza, rurki począwszy od separatora oleju schodzą do temperatury otoczenia, generalnie układ od seperatora oleju "zamiera". Podczas prób ani razu nie wyświetlił się błąd A01. No i właśnie, w momencie gdy zaczyna się spadek ciśnień zaczyna być słyszalne dość wyraźne syczenie (jakby rozprężany czynnik) właśnie z seperatora oleju, jeden raz wyjście oleju z seperatora było lekko oszronione, później już ani razu, cały separator wyraźnie ciepły.
Nie robiłem co prawda próżni i napełniania czynnika od podstaw bo obecnie nawet nie mam R404a. Wiem, wiem próżnia podstawowa sprawa.
Może ktoś z Was będzie w stanie coś podpowiedzieć... Sprzęt z 2002roku, niestety tabliczka tak zmęczona że nie wiem nawet dokładnie który to jest model Xarios.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2014-05-30, 17:33:20 przez Adam2282.)
Zabrałem się za temat których generalnie nie tykam (chłodnictwo transportowe) i mam problem na własne życzenie.
Klient zgłosił że agregat działa tylko przez parę minut po czym się rozłącza, wyświetla się błąd A01 (jak wiadomo niskie ciśnienie).
Po uruchomieniu układu na zegarach HP 17-22bar, LP 2.2-2.5, temp. rurek prawidłowe. W tym czasie układ działa prawidłowo przez ok 10min po czym LP stosunkowo szybko schodzi do lekko poniżej atmosferycznego a HP obniża się do okolic 13-15 barów, wentylator od skraplacza przy tym ciśnieniu się rozłącza, rurki począwszy od separatora oleju schodzą do temperatury otoczenia, generalnie układ od seperatora oleju "zamiera". Podczas prób ani razu nie wyświetlił się błąd A01. No i właśnie, w momencie gdy zaczyna się spadek ciśnień zaczyna być słyszalne dość wyraźne syczenie (jakby rozprężany czynnik) właśnie z seperatora oleju, jeden raz wyjście oleju z seperatora było lekko oszronione, później już ani razu, cały separator wyraźnie ciepły.
Nie robiłem co prawda próżni i napełniania czynnika od podstaw bo obecnie nawet nie mam R404a. Wiem, wiem próżnia podstawowa sprawa.
Może ktoś z Was będzie w stanie coś podpowiedzieć... Sprzęt z 2002roku, niestety tabliczka tak zmęczona że nie wiem nawet dokładnie który to jest model Xarios.
