Climatronik grande punto nie odpala. Kompresor OK.

Witam, posiadam Grande punto 1.4 8v. Byłem napełnić klimę, gość się rypnął i nabił jak do punto (nie grande) i weszło 675g. Oczywiście klima nie odpaliła. (Jak żałuję że nie zabrałem kompa do podłączenia ze sobą) zaczął kombinować wypiął wtyczkę z czujnika ciśnienia i próbował na krótko odpalić zwierając (przez żarówkę) we wtyczce piny... I tak trzy razy zgasił autko, stwierdzając że jak się zasprzęgla klima to silnik dostaje oporu i dlatego tak bo kompresor jest chwycony(nie był, ale tego nie wiedziałem bo od roku pusta była walnięta chłodnica). Na moją sugestię jednak poklikał w "pudełku" do napełniania i okazało się że grande punto jednak jest i ma 500g a nie 675g... zmienił ale już i tak nic nie ruszyło podziękowałem i pojechałem do domu. Przejrzałem schematy przemierzyłem kabel po kablu i kable ok. Po podaniu plusa sprężarka odpala i chodzi klima, wentylator się włącza i reszta funkcji działa jak powinna. Po każdej próbie włączenia klimatyzacji przekaźnik sterowania sprężarki się na chwilę włącza obroty wentylatora wzrastają, i po około 2-3 sek przekaźnik się wyłącza i obroty wentylatora chłodnicy spadają lub się ona wyłącza jeśli nie ma potrzeby by chodziła.
Po podłączeniu do kompa miałem błąd o przekroczonym ciśnieniu(kolejnych odczytów czy błędów brak), czyli klima nie zadziałała z powodu przekroczenia ciśnienia.
Pytania mam dwa czy jest możliwe by czujnik padł(po przekroczeniu ciśnienia) i drugie czy podejdzie czujnik od diesla czy musi być od benzyny ? Powiem szczerze kupiłem od diesla bo sobie nie odczytałem ze starego numerów a oni też nie wiedzieli do jakiego mają tyle tylko że do fiata.
Ale jak znam życie większość obstawi że coś w sterowniku sfajczył...
Przepraszam że tak długo ale chciałem wszystko dokładnie opisać.
Pozdrawiam