Fujitsu gwarancja i serwis.

A ja twierdzę,że ryzykują.Może to moje subiektywna ocena,może są takimi samymi optymistami jak Ty,może szef nie może patrzyć na siedzących pracowników,ale niech go trafi zawór,spężarka,to sie zacznie gimnastyka,nie mówiąc już o elektronikach,która w inverterach rozrosłą się do wieklości komuterów stacjonarnych,a Gwarant nieraz lubi się podroczyć,próbując wyłgać się ze zobowiązania dostarczenia części,a nawet jak już da tą sprężarkę,to sobie pomyśl ile ta Twoja firma straci.Lutowanie,freon,montaż,demontaż,wysyłki,papierologia.Fajnie dla Ciebie ,ze znalazłeś takich frajerów,ale znak jest taki,że niby porządna firma ,a idzie na psy.
Pisałeś,że masz nieraz 50-150 zł za laptopa,ale możesz tą kasę zaraz przytulić i jest Twoja.Gwarancja door&door i Klienta wogóle już nie widzisz.Jest róznica.Powodzenia,ja też bym się nie zastanawiał,a popytaj,czy mają luzy,jak nieraz w oklicach będzie fuchę to chętnie z nich skorzystam,po podpisaniu stosownej umowy.Pozdrawiam.