Ogrzewanie klimatyzatorem LG Mutli V

Praktyk66 napisał(a):Jestem długoletnim praktykiem w temacie i mogę potwierdzić że nie dość że się opłaca to i nawet podczas tych 2 nocy w roku kiedy temperatura spada do -20 ( mieszkam w Toruniu a to podobno 2 biegun zima po Suwałkach ) jakoś nie mam zimno w mieszkaniu .
Zdecydowanie mozna ogrzewac klimatyzacją mieszkanie . Pierwszy raz spotkałem sie z tematem jakieś 8 lat temu . Facet ogrzewał 2 klimami kanałowymi DAIKIN 2 poziomowe mieszkanie w kamienicy o powierzchni 150 m2 .Oczywiscie były to jednoski on-off z grzałkami karteru .Układ dodatkowo rozbudowany był o czerpnie świeżego powietrza i dodatkową nagrzewnicą elektryczną . Wtedy jego koszty opłat za energię elektryczną kształtowały się w styczniu i lutym na poziomie 500 zł ( opłaty zawierały także energię zużywana na potrzeby mieszkania )

Zainspirowany jego rozwiazaniem w moim poprzednim małym mieszkaniu 38m2 zastosowałem ogrzewanie za pomocą 2 splitów ściennych inwerterowych FUJITSU ( 7 i 12 ) . Przed klimami miałem ogrzewanie elektryczne - grzejniki konwekcyjne z elektronicznymi termostatami , programowane obnizenie temperatury itd ) Zastosowanie klimy sprawiło obniżenie kosztów ogrzewania o jakieś 60% przy jednoczesnym podniesieniu temperatury ( z 20 na 21 stałe ustawienie ) . Przy klimie takze już nie stosowałem obnizania temperatury w czasie kiedy bylismy w pracy lub w nocy ..

6 lat temu zamieniłem moje młe mieszkanie na większe 58m2 wysokość 2,70 ( budynek z 1962 roku cegła) . Oczywiście zastosowałem ogrzewanie klimatyzacją . Z uwagi na wysokość mieszkania ( możliwość schowania jednostki i kanałów ) zastosowałem klimatyzator kanałowy inwerter ARY24 Fujitsu . Jednostka wewnętrzna schowana ponad stropem podwieszanym w przedpokoju , agregat na dachu ( mieszkam na 4 pietrze) . W tej chwili wszedłem w 6 sezon grzewczy - najwyższe rachunki za prąd w styczni i lutym wynosza około 350 zł za miesiac - trzeba uwzglednić także wszystkie urzadzenia domowe które zapracowują na ten rachunek ( piekarnik elektryczny , pralka , zmywarka , telewizory oświetlenie ) . Po odjęciu tych kosztów uważam że najwyzszy koszt ogrzewania wynosi około 220 zł/m-c w nazimnieszych miesiącach .Nie będe już wspominał o komforcie latem jaki daje klima bo to już chyba nie ulega wątpliwości . Jedynym urządzeniem dodatkowym w mojej klimie jest kabel grzewczy i termostat do niego umieszczony w tacy i odpływie skroplin z agregatu

Moje pomysły sprzedałem dalej - ma na koncie kilka pawilonów handlowych ogrzewanych splitami ściennymi i mieszkanie koleżanki ( kanałowiec LG - drugi sezon grzewczy) .

Masz racje.Tylko uważaj na wypoeiedzi abyś nie został zbanowany za to że masz rację.I teraz pytanie dla panów w powyższych wypowiedziach.Kiedy opłaca się ogrzewać pompą ciepła a kiedy bezpośrednią energią elektryczną?Niech panowie podadzą zasady swoich obliczeń całorocznych. Mając na uwadze że sezon grzewczy w polsce wynosi minimum 12 miesięcy.i dlaczego w krajach skandynawskich taki rodzaj ogrzewania się spełnia i przynosi rezultaty.Z powodzeniem obsługuję klientów z pompą ciepła bez alternatywy na inny sposób ogrzewania.Np zanik zasilania.W takich systemach istnieje takie pojęcie jak kumulacja ciepła i odpowiednio duży i dobrze izolowany zbiornik(bufor)Kominek w salonie.Czy ja płaczę jak energetyka ma problemy?Nie.odpalam świeczki i ogrzewam się ciepłem skumulowanym.A Armagedon jak na razie naszej strefy nie dotyczy.