Uszkodzona sprezarka ? moze ktos cos wymysli ??

Sprawa wyglada tak:
Spalila sie sprezarka copeland D6SH1-350O (r22 fabrycznie) puszczona na R407C, ma przebicie do masy.. Klient ma kilka takich samych na wymiane lecz stoja one na dworze okolo 7 lat w szczelnych ukladach nabitych r22, wszystkie sprawne, sprawdzajac rezystancje uzwojen wszyskie sa OK. przekladam sprezarke wszystkie procedury zachowane, uklad wydmuchany azoem, wymiana oleju, szwaks do odkwaszania ukladu wlany, ponad to zalozony wklad filtra odkwaszajacy, puszczenie na sucho na kilka sekund by sprawdzic czy dziala. Jest OK. Napelnienie czynnikiem r407c, uruchomienie, sprezarka pracuje cicho bez niepokojacych odglosow wskazujacych uszkodzenie mechaniczne, pobor pradow na pierwszej Y idealny na L1 25A L2 25A L3 25A na drugiej Y L1 16A L2 16A L3 16A, pracuje okolo 3 godzin zbija wode kilka razy cisnienia LP okolo 4-5 bar HP okolo 16-18bar, woda dochodzi do 10 stopni (temp zadana), na noc zostawiona pompa obiegowa i grzalki karteru, rano po okolo 10 godzinach przy pierwszm starcie urzadzenia ( w pierwszym przypadku ulegla uszkodzeniu pierwsza Y, w drugim (druga sprezarka) druga Y. Po uszkodzeniu test kwasowosci oleju, w obu przypadkach olej nie zakwaszony test OK. ponad to w obu przypadkach wymienieone bezpieczniki i styczniki z termikami.. awaria zawsze po postoju ??????????? Ktos cos wymysli ?? czy po tak dlugim okresie izolacja uzwojenia jest juz leciwa ?? Ja zglupialem a instrukcja nie pomogla :lol: