Ale kielich robisz? Też lutuje jak są ku temu warunki. Niestety 1 cm od zakutego węża gumowego nie da się lutować bez rozkucia bo przepali się przewód. Ja dam rady to zespawać intensywnie chłodząc po kilka mm robiąc przerwy i udaje się nie spalić węża.
Patałachów nie brakuje jeśli chodzi a spawanie a już aluminium to jest sporo. Kiedyś trafił mi się do spawania kompresor z aluminiowym zbiornikiem ktoś już coś próbował ale ... stalowym drutem półautomatem !!! Nie dostrzec że to co się spawa nie jest stalowe to trzeba być ...
Widzę że temat gorący.
Do czyszczenia aluminium tylko i wyłącznie: pilnik, pilnik obrotowy/frez, szczotka druciana nierdzewna opisana "aluminium" i nie używana do niczego innego. Papier ścierny tarcze szlifierskie, kamienie szlifierskie, cokolwiek co ma na sobie nasyp który spada i jest wcierany w powierzchnię aluminium jest złym pomysłem. Do odtłuszczania tylko aceton i nie żałować czystych szmatek lub papieru toaletowego, patyczków do uszu(o przepraszam kosmetycznych bo one nie służą wg. producenta do czyszczenia uszu). Szczotką można czyścić jak jest przedmiot odtłuszczony żeby jej nie pobrudzić.
Generalnie warunki sterylnie czyste bez oleju. Nie bawimy się w połączenia jakoś takoś to ma wytrzymać ciśnienie i ma być szczelne 100% więc nie ma zmiłuj z czyszczeniem. Rękawiczki dobrze mieć inne tylko do spawania aluminium a do jego czyszczenia inne żeby smar/olej z rurek nie brudził rękawiczek które później trzymają drut.
Prawdziwa zabawa zaczyna się spawając rurkę na aucie leżąc pod nim z lusterkiem żeby zaspawać to czego normalnie nie widać (czasem daje to oszczędność kilku godzin rozbierania, czasem nie da się elementu zdemontować bo na gwintach aluminium nie puści tylko go zerwie więc spawanie rurki na aucie to jedyne sensowne rozwiązanie) a ta rurka ma 8mm średnicy i ściankę 1mm ma być szczelna i drożna. Na szczęście nie musi być ładna i przeważnie nie jest ale działa i wszyscy są szczęśliwi.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2016-07-21, 20:24:15 przez acetylenek.)
Patałachów nie brakuje jeśli chodzi a spawanie a już aluminium to jest sporo. Kiedyś trafił mi się do spawania kompresor z aluminiowym zbiornikiem ktoś już coś próbował ale ... stalowym drutem półautomatem !!! Nie dostrzec że to co się spawa nie jest stalowe to trzeba być ...
Widzę że temat gorący.
Do czyszczenia aluminium tylko i wyłącznie: pilnik, pilnik obrotowy/frez, szczotka druciana nierdzewna opisana "aluminium" i nie używana do niczego innego. Papier ścierny tarcze szlifierskie, kamienie szlifierskie, cokolwiek co ma na sobie nasyp który spada i jest wcierany w powierzchnię aluminium jest złym pomysłem. Do odtłuszczania tylko aceton i nie żałować czystych szmatek lub papieru toaletowego, patyczków do uszu(o przepraszam kosmetycznych bo one nie służą wg. producenta do czyszczenia uszu). Szczotką można czyścić jak jest przedmiot odtłuszczony żeby jej nie pobrudzić.
Generalnie warunki sterylnie czyste bez oleju. Nie bawimy się w połączenia jakoś takoś to ma wytrzymać ciśnienie i ma być szczelne 100% więc nie ma zmiłuj z czyszczeniem. Rękawiczki dobrze mieć inne tylko do spawania aluminium a do jego czyszczenia inne żeby smar/olej z rurek nie brudził rękawiczek które później trzymają drut.
Prawdziwa zabawa zaczyna się spawając rurkę na aucie leżąc pod nim z lusterkiem żeby zaspawać to czego normalnie nie widać (czasem daje to oszczędność kilku godzin rozbierania, czasem nie da się elementu zdemontować bo na gwintach aluminium nie puści tylko go zerwie więc spawanie rurki na aucie to jedyne sensowne rozwiązanie) a ta rurka ma 8mm średnicy i ściankę 1mm ma być szczelna i drożna. Na szczęście nie musi być ładna i przeważnie nie jest ale działa i wszyscy są szczęśliwi.
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY