Zainteresowałem sie tematem, ponieważ na tamtym forum, bodajże muratora, powiedziano mi ze na moje warunki to najtańsze i najlepsze rozwiązanie, dodając nagrzewnice od sporych mrozów i kable grzejne w łazience. Pierwotnie zastanawiałem sie nad gazem, ale tego cholerstwa używam teraz i na 27m2 przy temperaturze max. 21stopni w mieszkaniu płace po 250-300 zł.
Myślałem tez o tych gralkach elektrycznych ale każdy co rusz powtarza mi, ze nawet ma nocnej taryfie rachunki mnie zjedzą, tak samo jak i z gazem.
Powiedzcie mi jeszcze jak z hałasem? I jakie są koszty eksploatacji takich urządzeń? "Nabija" sie je co jakiś czas jak tradycyjne klimatyzatory?
Przepraszam za łopatologiczne pytania, ale jak mówiłem, nie mam o tym zielonego pojęcia, właściwie teraz uczę sie tematu.
Myślałem tez o tych gralkach elektrycznych ale każdy co rusz powtarza mi, ze nawet ma nocnej taryfie rachunki mnie zjedzą, tak samo jak i z gazem.
Powiedzcie mi jeszcze jak z hałasem? I jakie są koszty eksploatacji takich urządzeń? "Nabija" sie je co jakiś czas jak tradycyjne klimatyzatory?
Przepraszam za łopatologiczne pytania, ale jak mówiłem, nie mam o tym zielonego pojęcia, właściwie teraz uczę sie tematu.
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY