Metody weryfikacji tożsamości

Kiedyś facet zadzwonił z Orange i nakłamał jak tylko się da. Przyszła paczka z umową i ojciec bez zastanowienia podpisał umowe na nowy numer i telefon. Po oddzwonieniu do faceta on się tylko uśmiał i powiedział że "cza czytać co sie podpisuje" Po złożeniu reklamacji bezpośrednio w orange, kobita powiedziała że mają naganie z rozmowy i się odezwie. Po miesiącu telefon że bardzo przepraszają za osobę która wprowadziła ojca w błąd i oczywiście został ten sprzedawca usunięty z firmy. Propozycja byłą by odesłać wszystko na jakiś tam adres z umowami itd. To było jakieś 5 lat temu i cisza. Z tego co ja wiem albo mi się wydaje to umowa zawarta po za lokalem jest traktowana jak zakup internetowy?