Tani klimatyzator absorpcyjny H2O/NaCl

Widzę, że jeszcze nikt nie odpowiedział - i wcale mnie to nie dziwi, bo sam jeszcze nie skończyłem projektować urządzenia. Mam nadzieję, że zdążę je zbudować do najbliższego lata.
Dowiedziałem się o metodzie chłodzenia ewaporacyjnego, która pozwala oszczędzać energię elektryczną (jeśli wilgotność powietrza nie jest zbyt wysoka, nie trzeba włączać warnika), a jednocześnie nie zwiększa wilgotności bezwzględnej powietrza w pomieszczeniu. Polega ona na odparowywaniu wody w zużytym powietrzu i odzyskiwaniu wytworzonego w ten sposób chłodu za pomocą rekuperatora (pewnie można go łatwo samemu zbudować), który z powrotem ogrzewa zużyte powietrze wyrzucane na dwór, a chłodzi świeże, pobierane do środka. Takie rozwiązanie stosuje się w klimatyzatorach adsorpcyjnych (http://www.daviddarling.info/encyclopedi...oling.html). Jeśli wentylatory byłyby wystarczająco wydajne, można by uniknąć strat energii związanych z wietrzeniem pomieszczenia (wystarczyłoby przepuścić dwie rury przez uchylone okno, a pozostały odstęp zasłonić czymś).
Zastanawiam się, jak sterować warnikiem, żeby zapobiec krystalizacji chlorku sodu i nadmiernemu odparowywaniu wody z roztworu, kiedy jest włączony pomimo, że powietrze jest wystarczająco suche. To bardzo ważne, bo ubytek objętości roztworu mógłby spowodować odsłonięcie i przepalenie grzałki, poza tym chlorek sodu nie miałby jak krążyć w obiegu. Myślałem nad różnymi rozwiązaniami, z których najlepszym jest chyba montaż higrometru za absorberem (złożem np. papieru nasączonego roztworem i opływanego przez powietrze). Jeśli wilgotność powietrza byłaby bliska zeru, warnik pozostawałby wyłączony (zgromadzony w absorberze roztwór byłby wystarczająco stężony, żeby osuszać powietrze). Jeśli wilgotność wzrosłaby, warnik byłby włączany. Taka metoda byłaby jednak skuteczna tylko przy dostatecznie dużej powierzchni kontaktu roztworu z powietrzem (inaczej absorber nie mógłby uzupełniać oddestylowanej z roztworu wody), ale to i tak jest konieczne do wydajnej pracy klimatyzatora. I koniecznie trzeba zastosować grzałkę z zabezpieczeniem przed przegrzaniem.