Przez lata nauczyłem się,że wolę posłuchać praktyków, dlatego nawet kilka razy się pytałem Kolegów,jak wygląda kontrola,czego żądają itp.Słowa urzędnika dla mnie nic nie znaczą, najwyżej jakieś pisemne wyjaśnienie.Powoływać się potem,że ja wyjaśniałem tu i tu , to rzecz która ma zerową wartość. Nie wiem czy w UDT jest osobny dział,ale kolega już nie ma sił z nimi walczyć mając potężną firmę aut z podestami, HDS, wysięgniki (z których często korzystam) i naprawdę lata koło nich na szpileczkach, aby jaśnie Pan znalazł chwilkę czasu na podbicie przeglądu. Może masz z nimi bliższe relacje, ale u niego to totolotek. Może stąd u mnie taka alergia i niechęć do ich kontroli? Może to inni ludzie od tego?
PROFESJONALIŚCI POLECAJĄ
pytanie dla obeznanych w przepisach .
112 Odpowiedzi, 71654 Wyświetleń| Wiadomości w tym wątku |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY