Parownik jest chłodny ale nie wiem czy wystarczająco. Byłem z autem w zakładzie zajmującym się tylko klimą i ciśnienia wyszły 5 na wysokim i 1.5 na niskim ale dopiero po przygazowaniu. Jak nie przygazuje to ciśnienie nie rośnie. Po wyłączeniu klimy lub zgaszeniu auta ciśnienie spada bardzo powoli. Fachura zaproponował, że w poniedziałek wyciągnie sprężarkę i zobaczy czy ona jest uwalona czy zawór sterujący wydajnością. Powiedział że jeśli padła sprezarka to trzeba wymienić sprężarkę, skraplacz z osuszaczem i zawór rozprężny i wypłukać porządnie układ. Taka operacja wyceniona na ponad 2000 złotych.
Mam nadzieję ze jednak to tylko ten zawór i nie pójdę w takie koszty. Trochę mi ręcę opadają.
Klapy sprawdzałem i wszystkie się ruszają. To jest dwustrefowy klimatronik, więc są dwie klapy sterujące ciepło/zimno osobno na prawa osobno na lewą stronę. Któraś by chłodziła. Tak mi się wydaje. Ruszałem też nimi po zdjęciu z nich napędów i jest to samo.
Jeśli coś nowego będę wiedział napewno dam znać. Jeśli któryś z Was będzie miał jakiś pomysł to proszę piszcie bo zrobiłem co mogłem i potrzebuje pomocy.
Mam nadzieję ze jednak to tylko ten zawór i nie pójdę w takie koszty. Trochę mi ręcę opadają.
Klapy sprawdzałem i wszystkie się ruszają. To jest dwustrefowy klimatronik, więc są dwie klapy sterujące ciepło/zimno osobno na prawa osobno na lewą stronę. Któraś by chłodziła. Tak mi się wydaje. Ruszałem też nimi po zdjęciu z nich napędów i jest to samo.
Jeśli coś nowego będę wiedział napewno dam znać. Jeśli któryś z Was będzie miał jakiś pomysł to proszę piszcie bo zrobiłem co mogłem i potrzebuje pomocy.
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY