Uszkodzony zawór serwisowy i zła praca

Dziś na serwisie znów miałem okazje sie przekonać jakim kiepskim rozwiązaniem są samochodowe zaworki serwisowe.
Urządzenie duże bo 8,5 kW mocy chłodniczej Trane pracujący na R22 (zas. 400V)
Na rurze gazowej zawór nie trzymał i nie mogłem się podpiąć z zegarami.
Wymianę odpuściłem natenczas i popiołem sie pod rurę cieczową (wysokiego cisnienia jak kto woli).

I tak:

Na rurze cieczowej ciśń - 20 bar co daje 53 st C
Na rurze cieczowej temp- 47 st C

Dolałem trochę freonu na cieczy (trudne to było) i wyszło:

Na rurze cieczowej ciśń - 20,5 bar co daje 54 st C
Na rurze cieczowej temp- 47 st C

Dolałem ze 200 gr freonu ale urządzenie słabo reaguje na tą zmiane
Czy w ten sposób przegrzanie tez jest liczone prawidłowo??
54-47=7 st

Dodam że na wylocie prawie nie chłodzi wydmuch 21 st na zasysie 27

Proszę kolegów o opinie i sugestie
pozdrawiam