Kursy na F-Gazy, certyfikaty, szkolenia, gdzie robić, gdzie zdać ?

gadget napisał(a):

awax napisał(a):Po pierwsze 990 to cena szkolenia,wysoka bo sa po 865,egzamin 400 to również bardzo drogo.,są po 300
Po drugie egzaminować nie może komisja z tego samego podmiotu co szkolił,takie certyfikaty zostaną unieważnione.
Po trzecie zwrot kosztów w przypadku oblania egzaminu to jawna kpina czy to jest szkolenie,czy sprzedaz uprawnień?
Po czwarte po co ta ściema,coldman trzeba było się zarejestrować jako omega.

Jak dla mnie ceny szkoleń stanowczo za wysokie a przecież ta ustawa tak miała dobrze zrobić dla środowiska i serwisantów czy dla jakiejś kliki? Może powinien się tym zająć uokik? Też jesteśmy klientami. Czemu ceny szkoleń są tak wysokie to jedna czwarta wypasionych szkoleń z egzaminem sep? A przecież zagrożenia życia tak dużego jak w kontakcie z prądem tutaj niema. Może ktoś nawdycha się r410a jak coś popsuje. A może trzeba by pogrzebać w ustawie i dać firmom organizującym szkolenia . Cena sama spadnie bo zrobi się większa konkurencja. Często bywam w stolicy może nasi przedstawiciele w sejmie przygotują odpowiednią interpelację? Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?

Po co zmiana przepisów.Przecież każda firma może prowadzić te szkolenia.Musi jedynie posiadać wymagane wyposażenie,szkoleniowców i przygotowany program.
Wyposażenie można kupić,szkoleniowców zatrudnić na umowę zlecenie ,a program napisać lub też zlecić sporządzenie.
Przecież to takie proste i tanie.
Tak przy okazji to co ma wspólnego SEP z F-gazami.Czy wobec tego szkolenia BHP mają być najdroższe bo zapobiegają wypadkom zagrażającym życiu?
Żeby wypowiadać się o cenach warto po prostu policzyć koszty i sprawdzić ile jest osób mających kwalifikacje do prowadzenia takich szkoleń,oczywiście uczciwego prowadzenia.
No i na koniec,szkolenia przecież NIE sĄ OBOWIĄZKOWE !!!!!.Można zdawać sam egzamin do którego prywatnie może przygotować każdy kto ma wiedzę.