Niestety jeep tutaj nie pomyślał i patent z krótkim paskiem nie przejdzie, bo kompresor jest w jednej linii z sąsiadującymi kołami i pasek będzie się o niego ocieral.
Nurtuje mnie tylko to, jakim cudem auto przejezdzilo 2 lata z takim nadmiarem czynnika - to w ogóle jest możliwe?
I czy niskie ciśnienie sprężarki na postoju (pewnie przez słabe uszczelnienie) ma jakiś związek z mechanicznym zatarciem.
A, i czy zatsrcie kompresora automatycznie oznacza rozszczelnienie i "ucieczkę" czynnika? Czy powinno go być teraz tyle, ile po napelnianiu? Bo podobno nieszczelnosci nie było.
Chciałbym mieć na to jakiś twardy argument.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2018-05-25, 19:26:42 przez Rickson.)
Nurtuje mnie tylko to, jakim cudem auto przejezdzilo 2 lata z takim nadmiarem czynnika - to w ogóle jest możliwe?
I czy niskie ciśnienie sprężarki na postoju (pewnie przez słabe uszczelnienie) ma jakiś związek z mechanicznym zatarciem.
A, i czy zatsrcie kompresora automatycznie oznacza rozszczelnienie i "ucieczkę" czynnika? Czy powinno go być teraz tyle, ile po napelnianiu? Bo podobno nieszczelnosci nie było.
Chciałbym mieć na to jakiś twardy argument.
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY