Stacja do odzysku

jack63 napisał(a):

DBKlima napisał(a):Jack63 ja piszę o otwartym źródle ognia vs gaz a nie o stężeniu. BTW dla tego gazu nie ma takiego stężenia w powietrzu by mógł zaistnieć samozapłon ... ale jeśli się mylę to mnie popraw.

Mylisz się i chyba w ogóle nie rozumiesz tematu palności, wybuchowości itp substancji, a nie gazów,bo te ostanie, to się ma po grochówce... Wypadało by na forum branżowym posługiwać się fachowym słownictwem, a nie językiem wulkanizatorów z maszyną do klimatyzacji samochodowej.
Poczytaj coś na temat substancji niebezpiecznych pożarowo.
Np. temperatura samozapłonu, oczywiście gdy jest on w ogóle możliwy ze względu na stężenie, to 648 oC. Istotna jest też energia potrzebna do zapłonu. Wszystkie te dane są dostępne w internecie. Wystarczy chcieć się dowiedzieć...

Jack63 ... nie zachowuj się jak dziecko pod tablicą które zapomniało w którym roku była bitwa pod Grunwaldem - nie szyj głopoty.


Sytuacja jest taka że nie ma opcji by przy montażu splita gaz R32 dostał samozapłonu w jakikolwiek sposób.
I co byś nie pisał i jak mnie obrażał to tego faktu nie zmienisz.


To jest forum branżowe ale mamy też nazewnictwo potoczne więc nie wyjeżdżaj mi z wulkanizatorami których jak widzę pracę lekceważysz używając ich zawodu w celu ośmieszenia innej osoby .


Zamawiam gaz R32 czy gaz R410A a nie tak jak ty to byś chciał substancję R32 i substancję R410A
Ja wiem że głupoty nigdy za wiele i może zaraz będziemy lecieli z CH2F2 lub 50%CH2F2/50%CHF2CF3 bo internet jest wielki i znowu coś doczytasz między kawą a rogalem

jack63 napisał(a):

DBKlima napisał(a):Jakie "dziwaczne podejście" ???
My robimy szczelne instalacje chłodnicze więc nie ma potrzeby ponownego użycia pompy po montażu .

Zdecydowana większość ludzi z branży wykonuje szczelne instalacje. Z resztą czasy "dobijania" już minęły z powodu cen czynników (nie gazów!) chłodniczych. Jednak nie wszystko od nas zależy. Czyżbyś nie robił nigdy odzysku do wymiany jakiegoś uszkodzonego elementu instalacji chłodniczej ? Choćby zaworu rozprężnego na gwarancji?
Jeżeli nie robiłeś takich rzeczy to czym się zajmujesz? Czystym handlem? Naprawy zlecasz komuś innemu?
Nawet jak tak robisz, to nie prezentuj egoistycznej postawy typu " mnie to nie dotyczy, niech męczą się inni".

O czym ty do mnie mówisz ??


Rozmawiamy o pompie próżniowej i montażu, a nie o serwisie i naprawach - mylisz pojęcia jak byś nigdy na montażu i budowie nie był.