No więc panowie siedzieli 4 godziny. Wymienili czynnik na nowy. Dalej puka. Regulowali ilość czynnika, od minimum do maksimum. Dalej puka.
Właściciel firmy stwierdził, że nie mogą ze swojej strony nic więcej zrobić, bo nie znają przyczyny. Właściciel będzie składał reklamację do Mitsubishi.
Ja powiedziałem, że nie będę nic na siebie przejmował i walczył z gwarancją, na co właściciel zapewnił, że on jest gwarantem i to po jego stronie stoi naprawa/wymiana.
Teraz pytanie: czy ja mam czekać na to jak się właściciel firmy będzie przepychał z Mitsubishi, czy mam jednak wystąpić w jakiś sposób o zdjęcie całego sprzętu i zwrot pieniędzy? Warto poczekać na to, co zrobi Mitsubishi?
Właściciel firmy stwierdził, że nie mogą ze swojej strony nic więcej zrobić, bo nie znają przyczyny. Właściciel będzie składał reklamację do Mitsubishi.
Ja powiedziałem, że nie będę nic na siebie przejmował i walczył z gwarancją, na co właściciel zapewnił, że on jest gwarantem i to po jego stronie stoi naprawa/wymiana.
Teraz pytanie: czy ja mam czekać na to jak się właściciel firmy będzie przepychał z Mitsubishi, czy mam jednak wystąpić w jakiś sposób o zdjęcie całego sprzętu i zwrot pieniędzy? Warto poczekać na to, co zrobi Mitsubishi?
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY