[byniom]

BArdzo mi się podoba takie podejście że potraficie jednak starać się dogadać co do tego azotu to myślę gadget że naprawdę niewiesz o co chodzi z tą osłoną więc napisze to tak że w czasie lutowania w drugi konic ruru wkładasz do jej wnętrza wężyk i wtłaczasz tam azot pod małym ciśnieniem tak aby powietrze które jest w ruże było wypychane na zewnątrz co powoduje pozbywania się tlenków i nie tworza się takie naloty które są szkodliwe dla układu , w palniku perun czy innym to nie ma znaczenia bo poprostu to sie wkłada wężyk z korkiem a czy ty będziesz to lutował zestawem tlenowym czy acetylenowym czy tylko propan tak jak jest w perun to naprawdę nie ma znaczenie. nawet przy zgrzewaniu zgrzewarką indukcyjną też sie takie coś robi bo tlenki się wytwarzają przy pewnej temperaturze a ta temperaturą jest akurat taka jak topinienie lutu czyli tak czy siak to sie tworzy i wskazane jest podawać azot .