Witam ponownie.
Mała aktualizacja z dwuletniego używania sprężarki.
Hałas jak był tak jest. Sprężarka działa, chłodzi. Hałas wydobywa się z okolic zaworu sterującego i prawdopodobnie im większy przepływ czynnika przez ten zawór tym większy hałas. Jak rozumiem, żeby ten zawór wymienić, trzeba czynnik wyciągnąć z instalacji.
Prawdopodobnie jest to ten zawór https://www.e-sklep-laser-sinex.pl/pl/p/...ienne/3552
Czy może to pomóc na ten nieznośny hałas podczas pracy sprężarki? Czasem aż wstyd odpalić klimę A może jakoś ten zawór się regeneruje, np przez wymianę oringów? Chętnie bym to zlecił komuś z lubelskiego, niestety każdy warsztat w jakim byłem, wzrusza ramionami i wysyła sprężarkę do podwykonawcy, co w praktyce oznacza uziemienie auta na kilka lub kilkanaście dni. Wolę pomijać pośredników.
Pozdrawiam.
Mała aktualizacja z dwuletniego używania sprężarki.
Hałas jak był tak jest. Sprężarka działa, chłodzi. Hałas wydobywa się z okolic zaworu sterującego i prawdopodobnie im większy przepływ czynnika przez ten zawór tym większy hałas. Jak rozumiem, żeby ten zawór wymienić, trzeba czynnik wyciągnąć z instalacji.
Prawdopodobnie jest to ten zawór https://www.e-sklep-laser-sinex.pl/pl/p/...ienne/3552
Czy może to pomóc na ten nieznośny hałas podczas pracy sprężarki? Czasem aż wstyd odpalić klimę A może jakoś ten zawór się regeneruje, np przez wymianę oringów? Chętnie bym to zlecił komuś z lubelskiego, niestety każdy warsztat w jakim byłem, wzrusza ramionami i wysyła sprężarkę do podwykonawcy, co w praktyce oznacza uziemienie auta na kilka lub kilkanaście dni. Wolę pomijać pośredników.
Pozdrawiam.