obser napisał(a):Jack zmodyfikowana atmosfera, dużo CO2, rozszczelnienie raczej niczym nie grozi, dużo ciepła wytwarzać mogą osoby i nagrzewanie się budowli. Będzie to też źródło ciepła w zimniejszych okresach z awaryjnym dogrzaniem elektrycznym.Nie wiem co to za tajemnicza "kapsuła kosmiczna"? Jak ludzie mogą w żyć przy ciśnieniu otoczenia ok. 2 bar ?
Jak może rozszczelnienie nie być groźne dla ludzi.
Może dasz jeszcze R32 i grzejnik elektryczny "mało EX'owy" ?
Dziwna sprawa.
Z przepustów, to widziałem w Agregatach skraplających Climawenety. Takie "łupki" skręcone śrubami uszczelnione płaskimi uszczelkami lub oringami. Do obu łupek wlutowana jest rura a łupki zaciskają przegrodę. Niestety nie wiem jak to się nazywa.
Jednak wszystkie te przepusty wymagają płaskiej powierzchni, o którą w cysternie ciężko...
A może wystarczą takie złączki hydrauliczne jakie stosowane są przy gazowych kotłach CO (ja ma takie przy moim Imergassie) z uszczelnieniem oringiem który odpowiednia nakrętka zaciska na twardej rurze miedzianej.
Ew. takie jak przy solarach. one mają tzw o;oliwki mosiężne , które zaciskają się na miedzianej rurze.
Chodzi o to aby przechodząca rura z czynnikiem została od zewnątrz uszczelniona i gaz z cysterny nie mógł się wydostać.