Płynu nic nie ubywa a auto mam już ponad rok. Jeżeli nawet nagrzewnica to co by miało to wspólnego z wyłączeniem klimy ? Jak potem kilka dnia po jak wogólę się jej nie włącza nic nie paruje.
Zastanawiam się czy nie patrzeć na spalanie i jeździć cały czas na klimie ?
Zastanawiam się czy nie patrzeć na spalanie i jeździć cały czas na klimie ?