freegass napisał(a):Przepraszam Was, ale to są bzdury.
Olej w obiegu chłodniczym poza sprężarką jest zbędny i szkodliwy. Niestety ze względu na konstrukcję sprężarki nie można go z obiegu wyeliminować, ale trzeba jego ilość ograniczyć do minimum.
W kompresorach o zmiennym skoku tłoka jest to bardziej skomplikowane, bo "przewietrzanie" skrzynki korbowej odbywa się wskutek pracy zaworu, ale jednak olej cały czas przemieszcza się, jest wyrzucany przez sprężarkę i migruje po instalacji. To czy olej powraca do sprężarki nie decyduje jego ilość w instalacji, ale właściwa prędkość czynnika chłodniczego, który jest nośnikiem oleju.
Poza tym zawory sterujące są bardzo wrażliwe na nadmiar oleju, który powoduje ich niewłaściwą pracę a nawet uszkodzenie.
Od lat dziwią mnie takie stereotypy pokutujące po warsztatach, które nie mają potwierdzenia w rzeczywistości. Co gorsze często mają one źródło na różnych szkoleniach dla warsztatowców.
Producent Denso twierdzi że jest potrzebny w całym układzie a ty twierdzisz inaczej? Powiedz proszę ile w życiu sprężarek twoja firma sprzedała lub je wyprodukowała? jakieś analizy czy testy zostały wykonane? Sam producent twierdzi że obowiązkowo trzeba pokręcić kołem by przypadkiem nie było za dużo oleju w tłokach bo "Pozwoli to uniknąć uszkodzenia" i jeszcze Denso twierdzi ale kto by tam światowego producenta słuchał... "W sprężarce powinno się znajdować około 30-50% całkowitej ilości oleju." więc jak dla mnie 50% w sprężarce i 50% w układzie ma jak najbardziej sens.