Cześć.
Mam taki kłopot - klient przyjechał z puściutką klimatyzacją, układ został napełniony (próżnia 20 minut) 370 gram czynnika. Po odpaleniu klimy bardzo szybko spadało niskie ciśnienie i wyłączało sprężarkę. Przycisnąłem klienta czy na pewno był wymieniany osuszacz - okazało się że nie, więc padła decyzja żeby spuścić czynnik, wymienić osuszacz i jeszcze raz uruchomić klimę. Tyle że podczas odzysku czynnika maszyna ściągnęła go... ponad 1100 gram.
Jak to możliwe ? Co ona ściągnęła? Wodę? Tylko jeśli wodę to dlaczego próżnia jej nie usunęła? Tyle wody było w osuszaczu ? Co dalej, co z czynnikiem który mam w maszynie?
Jakieś podpowiedzi ?
Mam taki kłopot - klient przyjechał z puściutką klimatyzacją, układ został napełniony (próżnia 20 minut) 370 gram czynnika. Po odpaleniu klimy bardzo szybko spadało niskie ciśnienie i wyłączało sprężarkę. Przycisnąłem klienta czy na pewno był wymieniany osuszacz - okazało się że nie, więc padła decyzja żeby spuścić czynnik, wymienić osuszacz i jeszcze raz uruchomić klimę. Tyle że podczas odzysku czynnika maszyna ściągnęła go... ponad 1100 gram.
Jak to możliwe ? Co ona ściągnęła? Wodę? Tylko jeśli wodę to dlaczego próżnia jej nie usunęła? Tyle wody było w osuszaczu ? Co dalej, co z czynnikiem który mam w maszynie?
Jakieś podpowiedzi ?