Serwis dokonal reklamacji.
Była nieszczelnosc spowodowana wadliwym przewodem klimatyzacji od osusacza, czy coś takiego.
Dobili ponownie klime i jest w pewnym sensie dobrze.
Wczoraj odrazu po serwisie oraz dzisiaj rano temperatura na wylocie to 7.5-8.5 stopnia.
Dzisiaj po poludniu na trasie po miescie wydajnosc spadla, tak jakby klima sie nie zalaczyla.
Po zgaszeniu silnika i ponownym uruchomieniu, w tym klimatyzacji wydajnosc na postoju to byla znow 7-8 stopni.
Co moze byc przyczyna, ze raz lepiej chlodzi a raz gorzej ?
Była nieszczelnosc spowodowana wadliwym przewodem klimatyzacji od osusacza, czy coś takiego.
Dobili ponownie klime i jest w pewnym sensie dobrze.
Wczoraj odrazu po serwisie oraz dzisiaj rano temperatura na wylocie to 7.5-8.5 stopnia.
Dzisiaj po poludniu na trasie po miescie wydajnosc spadla, tak jakby klima sie nie zalaczyla.
Po zgaszeniu silnika i ponownym uruchomieniu, w tym klimatyzacji wydajnosc na postoju to byla znow 7-8 stopni.
Co moze byc przyczyna, ze raz lepiej chlodzi a raz gorzej ?