Amfan napisał(a):Za wady fabryczne , nieszczelne wymienniki, uszkodzone płytki elektroniki , zdeformowane plastiki instalator odpowiada.
No ja też ten plastik obstawiałem, ale jak w czwartek byli panowie i zdjęli przód obudowy i też odwiesili dół jednostki, tak że wisiała jedynie na górnych haczykach, to dźwięk cały czas był, co by sugerowało, że to jednak nie ten plastik.
W środę podejmą próbę wymiany czynnika chłodzącego.
W czwartek mija dwa tygodnie od założenia. Taki jest też termin faktury, którą opłaciłem. Teraz proszę o poradę. Czy jest jakiś termin, po którym instalator może się na mnie wypiąć i powiedzieć, że on już zrobił wszystko i mam się bujać sam? Czy mam jakoś formalnie wystąpić z reklamacją instalacji? Proszę o podpowiedź. Na razie firma się zobowiązuje do naprawiania wad, ale nie chcę zostać na lodzie.