To była moja decyzja - pierwotnie miało być schładzanie w lecie.
Spróbowałem dogrzać jesienią i jak się okazało nie było konieczne w ogóle uruchamianie kotła gazowego (październik był wybitnie słoneczny).
Dom parterowy, wystarczy otworzyć drzwi w pokojach i w ciągu dnia dom jest jesienią dogrzany.
Spróbowałem dogrzać jesienią i jak się okazało nie było konieczne w ogóle uruchamianie kotła gazowego (październik był wybitnie słoneczny).
Dom parterowy, wystarczy otworzyć drzwi w pokojach i w ciągu dnia dom jest jesienią dogrzany.