ja całe życie najpierw graduuje rurkę później kielichu je i oglądam kielich czy dobrze się wyłożył a co do teflonu to owszem używam lecz tylko do skroplin . Rozszerz myśl PO CO CI TEFLON. Ps to nie ja się rozpisałem zerżnąłem od kolegi STEFANBUD.

Witam

Z tym teflonem trzeba uważać, ponieważ niektóre czynniki rozpuszczają go. Powiedział mi to stary chłodniarz, nie pamiętam które cytował ale przed użyciem trzeba by było się dowiedzieć.

Pozdrawiam

stefanbud: A pakuly + pokost ?
Kurcze normalnie trzeba sprubowac

Witam

Alpak, pakuły + farba, nic kuźwa nie ruszy bez palnika. Spróbuj tego.

Pozdrawiam

a cuż się rozdrabniać twardym lutem go

[tommatiz]

Nie chcę nikomu zajść za skórę ale ja od zawsze używałem telfonu na kielichy. Oczywiście że sam kielich dobrze zrobiony i skręcony powinien trzymać szczelność ale teflon nie zaszkodzi. Ja uzywam firmowego teflonu którego gaz nie rozpuszcza, nazwy nie pamiętam mogę później dopisać. ROZPISZĘ SWOJĄ MYŚL DO WSZYSTKICH. Miałem bardzo dobrego nauczyciela automatyka chłodniarza i od niego mam wiedzę. Zamontowałem + - 1000 klim robiąc 4000tyś kielichów i do dziś serwisuje swoje klimy na których nie mam nieszczelności!!!! Tylko od ponad dwóch lat jestem serwisantem i kurwa mam dość poprawiania kielichów po frajerskich ekipach monterskich które nawet nie mają sprzętu do dobrego ucięcia rurki nie mówiąc o kielicharce czy błachym teflonie za kilkanaście złotych. Więc pozwólcie że nie będę Wam tłumaczył po co się kielichuje.. odkręcam kielichy i co widzę?? Nawet się komus nie chciało ogradować rurki przed zrobieniem kielicha!!! Więc nie piszcie mi że mam się rozpisywać po co daje pierdolony teflon. Ja swoja pracę wykonuję zgodnie ze sztuką a nie na odpierdol!!!! Nie wkurwiajcie mnie następnym razem po co teflon . Pzdr wszystkich włącznie z tymi frajerskimi ekipami którym brakuje podstawowej wiedzy nie wspominając o narzędziach ale jak Was nie stać na coś dobrego to nie montujcie klim. ufff

[byniom]

W poprzedniej firmie nie miałem markowych zarabiarek i tez mi nic nie wyciekało , nie dawałem teflonu a jedyne co to starałem się dobrze ogradować .Szkoły są różne i nie masz się co złościć bo ty sam sobie to robisz. Jeżeli tyle założyłeś dając teflon i nie miałeś wycieku do sam wiesz z ezrobiłeś dobrze jeżeli ja zakładam i nie daję teflonu i nie mam wycieków to tez uwarzam ze dobrze robię .Każdy robi tak jak lubi a to czy masz sprzet markowy czy chinski to niema znaczenia 20 lat temu tez badziewiem się robiło i jakoś pracowały te urządzenia.

[tommatiz]

Byniom wszystko się zgadza i nawet najgorszym sprzętem da się zamontować ale..... trzeba tego chcieć a nie na odpierdziel !!!

Byniom wszystko się zgadza i nawet najgorszym sprzętem da się zamontować ale..... trzeba tego chcieć a nie na odpierdziel !!!

a robiłeś kiedyś kieliszki chiską kieliszarka mi szef taką kupił powiem jedno śrubokrentem lepiej wychodzi. dlatego wruciłem do mojej starej wiernej kieliszarki i do smarowania kieliszków olejem i trzyma szczelność.
pozdrawiam.

[tommatiz]

o oleju słyszałem i wiem że zdaje egzamin a kielicharki używam tylko dziadkowej na zmienne kamienie (nasadki) o której głośno było na forum jakiś czas temu. pzdr

a co myślicie o sprzecie rothenbergera , ja używam takiej własnie marki i w sumie jestem zadowolony

masz racje tommatiz mniej a pożądnie wkońcu jak spartolisz to póżniej reklamacje tracisz czas i pieniądze a w sezonie nie wskazane. a ztym teflonem to kiedyś sam myślałem musze kiedyś sprubować tylko nie wiem jak się zato zabrać czyżby to się kładło między kieliszek a zaworek????
pozdrowionka

a co myślicie o sprzecie rothenbergera , ja używam takiej własnie marki i w sumie jestem zadowolony

jest ok

[tommatiz]

ma bardzo dobre obcinarki wraz z pazurkiem nożykiem do gradowania rur

mialem w reku inne rownież ale tym sprzetem naprawde robi się super tylko cholernie drogi

mialem w reku inne rownież ale tym sprzetem naprawde robi się super tylko cholernie drogi

jak ze wszystkim tanie albo dobre

no ale jak się ten teflon zakłada

Wyjaśnijcie o co wam chodzi? teflon to dla mnie taka biała taśma do uszczelniania połączeń hydraulicznych wodnych gazowych. Czy pod tym pojęciem kryje się pasta biała lub niebieska do gwintów w chłodnictwie. Aha jeszcze jedno pasty nie daje się na kielich !!! tylko na gwint.

jak by dawać tą niby teflonową pastę na gwint to niby w jakim celu uszczelnienia gwintu bo napewno nie uszczelnimy w ten sposób połączenia

[tommatiz]

monterod2002 teflon to taka pasta jak do zębów i daję ją minimalnie na sam kieliszek, dosłownie malutka kropelka roztarta na całej powierzchni. Oczywiście teflon to też taśma biala do połączeń instalacji wodnych. Tylko nie na gwint a sam kielilszek!! Pzdr

[tommatiz]

http://www.carrier.com.pl/images/totaline/pdf/11.pdf pozycja nr. 5

Tommatiz: aa o takie cos chodzi Trzeba bylo napisac ze chodzi o paste, myslalem ze masz na mysli zwykly teflon taki z rolki

Pozdrawiam.

monterod2002 teflon to taka pasta jak do zębów i daję ją minimalnie na sam kieliszek, dosłownie malutka kropelka roztarta na całej powierzchni. Oczywiście teflon to też taśma biala do połączeń instalacji wodnych. Tylko nie na gwint a sam kielilszek!! Pzdr

a oto chodzi dzięki myślałem że o taśme teflonową no i kurde nie mogłem tego zrozumieć jak to zrobic, jednak człowiek całe życie się uczy
pozdrowienia

[tommatiz]

hehe potoczna nazwa to teflon ale dobrze że się zrozumieliśmy. Pzdr

hehe potoczna nazwa to teflon ale dobrze że się zrozumieliśmy. Pzdr

Witam

Namieszałeś trochę w głowach . Wyczytałem z tej ulotki że jest odporny na substancje czynnika i nie wchodzi jako teflon z nimi w reakcje. Uszczelnia po prostu mikro ubytki. Warty jest zakupu tylko trzeba zmienić przyzwyczajenia i każdorazowo nanieść niewielką ilość przed skręceniem.

Pozdrawiam