W HONDA ACCORD 2.0 2003r ostatnio doładowałem gazu do klimatyzacji i pojawiły mi sie jakies dziwne odgłosy gdzies spod maski niewiem dokładnie skad bo wystepowalo to podczas jazdy i właczonej klimatyzacji(cos w rodzaju trzeszczenia-zgrzytania)Po dwoch dniach odgłosy ustapily lecz nieraz na malych obrotach wyczuwalna jest nierowna praca silnika az zadrży auto a spod maski słychac odgłos dosc głosnego terkotania a dzieje sie to przy załaczaniu sprezarki.Przy tym wszystkim klimatyzacja chłodzi bardzo dobrze.Prosze o pomoc co moze byc przyczyna.DZIEKI

Napisz dlaczego trzeba było doładowac klimę.
Jeśli robiłeś to u jakiegoś gumiarza to może np. przeładował układ i sprężarka nie wyrabia .
A ten co nabijał to co powiedział?

no chyba był to gumiarz bo powiedzial mi ze jest za małe cisnienie w układzie klimatyzacji i ja dobił, najprawdopodobniej masz racje ze przesadzil.Tylko teraz mnie interesuje czy to kilkudniowe wysokie cisnienie moze miec wplyw na dalsze prawidlowe dzialanie sprezarki, po ustawieniu juz odpowiedniego cisnienia.DZIEKI ZA ODPOWIEDZ.