Od niedawna posiadam klimatyzator przypodłogowy Sinclair ASF 12 A.
Wszystko pięknie, ładnie działa tylko po ok. 1 godz. pracy (chłodzenie) mimo braku osiągnięcia zadanej temperatury (np. 21 st. - pomieszczenie 24) wyłącza się sprężarka na około 3 min. a następnie znów włącza się sprężarka na około 5 min. i tak w kółko. Wentylatory w tym czasie cały czas pracują (próbowałem na każdym biegu), parownik nie jest zamrożony, filtry czyste, temp. wyjścia od 7 do 9 stopni przy 26 stopniach w pomieszczeniu. Wszystko to czyni urządzenie bardzo mało wydajne. Czasami przy włączeniu jednostka wew. wskazuje bląd wentylatora ale po ponownej próbie włączenia problem znika.
Z góry dziękuję za ewentualne proady i wskazówki.

[byniom]

Możliwe że uszkodził się czujnik temperatury. Jeżeli możesz to sprubój odczepić ten czujnik od parownika i skierować w takie mijśce gdzie nie będzie mierzył temperatury przy parowniku i wtedy zaobserwowac czy te czasy pracy sie zmieniły.

W piątek będę działał z tym czujnikiem, dzięki za podpowiedź.
Sprawdziłem już dzisiaj czujnik, jest na wlocie do wentylatora, inne umiejscowienie nie skutkuje, do tego jeszcze na chwilę (czasie normalnej pracy) zapaliły się wszystkie diody na jednostce wew. . Po wyłączeniu pilotem i włączeniu znowu wróciło wszystko do normy. Czyli dalej się wyłacza

w tym modelu klimatyzatora sa presostaty niskiego i wysokiego cisnienia,ktorys moze wylaczac np z powodu braku czynnika sprawdz czy nie wycieka olei.przy podlodze temperayura jest nizsza nastaw temperature nizej i obserwoj co sie bedzie dzialo przytrzymaj czujnik temperatury w palcach i obserwuj czy klima sie wylacza.

Możesz mieć ubytek czynnika, termik wywala sprężarkę która nie ma prawidłowego chłodzenia, miałem taki przypadek w splicie Sinclaira. Wskazuje na to pierwsza "działająca" godzina...

Ubytek czynnika jest chyba najbardziej prawdopodobny bo obecnie zaczyna się już wyłączać po 10 minutach. W środę będzie autoryzowany serwis któremu powinienem był zlecić montaż (firma która montowała po prostu "olewa" sprawę).Po wizycie opiszę co było powodem usterki.

jesli masz klime w pokoju np 20 m2,to jest 100 procent przewymiarowana.

Pokój ma 28 m2, 3 okna dachowe i skośny sufit (nie pełna kubatura - 20 %)

sprezarka ma 3,5 KW bardzo male zyski ciepla stawiam nato ze trzeba zmniejszyc nastawiona temperature sonda jest blisko ziemi gdzie jest zimniej.umiesc sonde termometru elektronicznego przy sondzie klimy i obserwoj temperature.

Z temperaturą jest ok. Cały czas jest 17 stopni na pilocie i przeprowadziłem pomiary pomieszczenia oraz parownika. Zauważyłem dzisiaj że wyłączenie następuje przy 2 stopniach na parowniku. Ponadto następuje bardzo szybki spadek temp parownika z 7 do 2 stopni po zmniejszeniu obrotów wentylatora na minimum. Najgorsze jest to że mam jeszcze dwie inne jednostki (splity Daikin i Sinclair) i zaczyna się dziać to samo!!!! Co do firmy ze śląska nie mogę wyegzekwować GWARANCJI!!!! to jest zasadniczy problem.

Do barbie, miałem taki przypadek ze splitem 3,5kW Sinclair, że było mało freonu i sprężarka się przegrzewała, także jest to możliwe =)

Witam
Może jest utrudniony przepływ powietrza przez parownik i wyłącza czujnik przeciwzamrożeniowy przy tych 2*C
Spróbuj go zlokalizować i podgrzać obserwując co się dzieje z parownikiem. Jeśli nie będzie się pokrywał lodem to by znaczyło, że czujnik ale jeśli zacznie szronić to mały przepływ powietrza albo ubytek freonu.

niezbedny jest pomiar cisnienia na ssaniu.moze wylaczac klime sonda pomiaru temperatury parownika.jesli budynek jest nowy jest duzo wilgoci wskazana jest praca na wysokich obrotach wentylatora.