Mam prośbę o podanie mocy chłodniczej systemu klimatyzacji, dla konkretnego auta. Może ktoś z Was spotkał się z tym parametrem, określanym w jakiś tam warunkach umownych (30/26°C) ? Chciałem zweryfikować swoje szacunki, robione po stronie powietrza. Pozdrawiam zawodowców, ja z "dużej" klimatyzacji. Tollo

Dla warunków 28,2st. C(powietrze zew.), 20st.C (powietrze w przestrzeni chłodzonej) moc chłodnicy(parownika) około 12 kW, moc na wale sprężarki około 6kW, obliczenia wykonywane dla Skody Fabii, sprawdzone z pojazdem rzeczywistym, tak więc chyba poprawne

Dziękuję za odzew. Jestem mocno zaskoczony wielkościa mocy chłodniczej, bo oczekiwałem 5-10x mniej. A to z powodu małego strumienia powietrza w obiegu (oceniam na 80-150m3/h), a to z małej powierzchni parownika (rzędu 0.05m2). Może tu myle sie zasadniczo ? Niemnej, to pierwsza informacja na ten temat. TT.

Jeżeli chodzi o strumień powietrza, to Czesi podają, że jest on rzędu 450-650 m3/h mi wyszło że musze nawiewac 1300m3/h powietrzem o temperaturze 16st C aby zapewnic 20st C wewnatrz. Wszystko wynnika z zalozen poczatkowych. A co do mocy chłodniczej wg specow ze Skody moc wejsciowa sprezarki to 5-6kW, zatem zakladajac wspołczynnik wydajności chłodniczej w granicach 2 moc parownika wynosi 10-12kW.Pozdrawiam

Podałeś Arturo bardzo ciekawe i unikatowe dane.Jesli tak, to znaczy ze spręzarka i skraplacz są mocno "przewymiarowane", czyli mają zapas i pracują cyklicznie. Bo strumień powietrza jest rzedu 250 maks 450 m3/h (większy to juz teoria, "łeb hukiem urywa" . Gdyby ten strumien (400m3/h) pracował w obiegu, to zdejmowałby ok. 2000W ciepła całkowitego (22->8°C). Oceniam zyski ciepła przecietnej kabiny autka na 1-1.3kW. Gdyby klimatyzacja pracowała tylko z pow. zewn., to pobierałaby w tych warunkach 5.3kW ciepła(zewn. 32°C 45%) .Czyli moc chłodnicza srednia klimatyzacji to 1-2 kW, maksymalna układu-5 kW, urządzenia zwymiarowane - jak pisałeś - na 10 kW. Co o tym myślisz ?

Może zaczne od tego, że w swojej pracy dyplomowej staram się zrobić "klimatyzacje" za wszelką cenę, co jak wiemy jest nierealne. Podane przeze mnie wartości wynikają z obliczeń przy założonych warunkach(patrz poprzedni post). Rzeczywiście 1300m3/h wywołało by huragan wewnątrz auta nie wspominając już o krotności wymian, czy odczuwalnej na skórze temperaturze. Z obliczeń zysków ciepła otrzymałem wartość 1,87 kW, tak więc przy nawiewie 16st C i temperaturze wnętrza 20st C otrzymałem 1300m3/h. Oczywiście można lepiej zaizolować kabine auta oraz zastosować zacienienie bądź folie na szybach aby zmiejszyć zyski i wtedy strumień ciepła zostanie zmniejszony. Nie wiem natomiast czy interesuje pana klimatyzacja auta, czy wentylacja z przewietrzaniem. Jeżeli chodzi o stosowane układy "klimatyzacji" w samochodach, to termodynamiczne parametry podałem we wcześniejszym poście. A co do przedstawionych przez pana danych, to z tego co rozumiem strumień 400m3/h przy temp. pow. nawiewanego 8st C i temp we wnętrzu 22 ma odebrac 2kW ciepla. Tak, więc zgadza sie strumień ten odbierze około 2kW, tylko czy temperatura nawiewu nie jest zbyt mała, przecież nawiewnik jest umieszczony około pół metra od twarzy. Wydaje mnie sie, że nawiew musi być rzędu minium 14-16 st C, a więc trzeba zastosować dodatkową nagrzewnice elektryczna badz recyrkulacje, a wiec przy załóżmy 14 st C na nawiewie i temp we wnatrz 22 i zysków ciepła 1,3 kW przy dobrym zaizolowaniu strumienń powietrza ma 450m3/h, tak więc moc chłodnicy na oko będzie około 5kW, czyli moc sprężarki w granicach 2,5kW, narazie nie zgłębiłem swojej wiedzy na temat sterowania sprężarek samochodowych, więc dalej nie pomoge, jeżeli posiada pan jakieś materiały dotyczące tego tematu to prosiłbym o podesłanie gdyż przydadzą mi się w pracy dyplomowej.Pozdrawiam

Cenne są podane przez Pana parametry parownika czy strumień powietrza. To są dane urządzeń, a nie systemu; ten ma znacznie mniejszą wydajność. Zyski ciepła (raczej-obciążenie chłodnicze 1.9kW) to wartość jak sądzę teoretyczna, w praktyce bywa jak myślę znacznie mniej.Zmierzyłem dzis u siebie strumień powietrza: 50-250m3/h. Racja, w autach nie ma klimatyzacji, tylko wentylacja z chłodzeniem (bo nie kontroluje się wilgotności). Temperatura nawiewu regulowana przez domieszanie powietrza ciepłego za nagrzewnicą. Powodzenia w pracy dyplomowej.

Witam ponownie
Skończyłem z teoretyzowaniem w swojej pracy(promotor dał mi spokój) tak, więc przyszłą pora na realne wartości. W zwiazku z tym mam pytanie do pana. W jakim samochodzie zmierzył pan te 50-250m3/h? i czy to nowy samochód(sprawna w 100% klima), gdyż potrzebna mi wartość strumienia powietrza i mocy sprężarki. Po weryfikacji wydaje mi się, że dane ze Skody (450-600m3) i sprezarka 6kW to przesada:/A i jeszcze jedno, rozumiem, że mierzył pan prędkość powietrza z nawiewnika, a następnie wyliczał ilość pow. z przekroju w związku z tym jaka była prędkość powietrza na poszczególnych biegach wentylatora na nawiewniku.
Pozdrawiam

Auto to Volvo 740 oraz 960 (lata 90'te), sprawna "klimatyzacja" automatyczna. "Strumień powietrza" to strumień objetosciowy powietrza, mierzona prędkość w testowej rurze ZA kratką. Być może wydajnosc wentylatora nawiewnego może dławić brudny parownik (nie wiem, w jakim stanie);bez filtra kabinowego. "Maksymalny" wydatek 250 m3/h podałem na nienajwyzszym biegu, lecz o ile pamietam- około 2/3 skali. Ale wydajność z pewnościa nie zależy liniowo od strumienia powietrza. Niewątpliwie warto te parametry zmierzyć , zdjąć charakterystykę wydajnosci układu, pomierzyc temperatury za parownikiem. Oczywiscie w klimatyzacji manualnej (pardon, chłodzeniu, bo w aucie o ile wiem klimatyzacji się jeszcze nie stosuje?) Latwiej gadac o konkretach. Życzę sukcesów na tej pionierskiej drodze !

Dziękuje bardzo, szkoda, że to takia stara fura, pewnie jeszcze klima z czynnikiem R12, no nic będe musiał coś założyć na farta:/, a jaka była prędkość w tej testowej rurze za kratką?

Czynnik oczywiście R-134A. Układy z R12 były nieco bardziej wydajne. Niestety (do pomiarów)-automat. Wydatek mierzony tak, jak mierzy się wydajnośc na nawiewnikach w wentylacji (dyfuzor, rura, Vsr itd).Prędkość nawiewnu na kratce netto przekraczała 10m/s.

Szok poprostu 10 m/s to na twarzy jakies 4-5 m/s do warunków komfortu max. 0,5 m/s nijak się to ma:/, dziękuje bardzo za te informacje, bo ciężko ogólnie cokolwiek znaleść nawet za granicą. Pozdrawiam