Witam serdecznie, piszę tutaj po raz pierwszy. Nie jestem "kolegą z branży" ale jedynie domorosłym konstruktorem-kombinatorem ale do rzeczy, zakupiłem okazyjnie za psie pieniądze całkiem sprawnie działającego mono bloka, takiego do powieszenia w otworze w ścianie. Wpadł mi do głowy taki pomysł, co by paskuda postawić na dachu, dom parterowy i wprowadzić lekko zmodyfikowanym wylotem zimne powietrze do przewodu wentylacyjnego .. tak się składa że w pomieszczeniu które chcę chłodzić mam dwa przewody went. zaraz koło siebie drugim chciałem "zasysać podciśnieniowa" ciepłe pow spod sufitu spowrotem na dach. Napisałem podciśnieniowo bo klima ktorą nabyłem wytwarza na parowniku dość spore podciśnienie po zabudowaniu owego stosowną osłoną. Reasumująć .. klimatyzator ma 24000BTU i pochodzi z firmy White westinghouse, "wywala" zimne powietrze z dmuchawy zabudowanej i zaizolowanej termicznie (co by zimna moc nie uciekała w atmosfere) izolowanym, aluminiowym spiro do pionu went. z którego 2 metry nizej wylatuje w pomieszczeniu. Drugim kanałem ciepłe powietrze analogicznie wylatuje 2 metry w górę i równiez izolowanym spiro trafia do obudowy która osłania parownik i podcisnieniowo jest zasysane przez dmuchawe która po przejściu przez parownik tłoczy je spowrotem do pomieszczenia. ...


ufff.. ale sie napisałem... teraz najważniejsze .. w takim j/w układzie klimatyzator ma bardzo dobrą wydajność ale niestety w krótkim czasie po starcie cały parownik zarasta szronem ?? Natomiast po zdjęciu obudowy od strony "ssawnej" problem znika z tym że wydajność znacząco spada ?? Po części jest to zrozumiałe ponieważ klima schładza powietrze zassane znad dach które jak wiadomo jest dość rozgrzane.

Moje pytanie do Was, co zrobić z problemem zaszronienia parownika i czy taki układ z monoblokiem na dachu w takiej konfiguracji ma szanse sprawnie działać ??

Pozdrawiam Adam.

p.s bym zapomniał czy skraplacz może być wystawiony na bezpośrednie działanie słońca ?

[byniom]

Możesz mieć ubytek gazu i będzie taki efekt lub może być zabrudzony filtr ( niepamiętam czy w okiennych jest) lub może coś być z manetkami i przepływ powietrza przez parownik jest zbyt mały co będize takim właśnie efektem natomiast co do wystawienia skraplacza na złońce to niema obaw większość skraplaczy jest wystawione na słońce

[tommatiz]

Czy możesz zrobić zdjęcie owego klimatyzatora? Coś mi nie pasuje z Twojego opisu i jak to zobaczę to będę ( Będziemy) wiedzieć o co chodzi. Są typowe monoblogi o nazwie Rooftop które montuje się na dachu i cały nadmuch i wyrzut powietrza idzie kanałami. Ale coś mi się wydaje że jak masz klimatyzator model okienny to nie tak prosto będzie to zrobić. Więcej nie piszę bo nie widzę sprzętu. Podeślij mailem lub wstaw tu fotkę. Pzdr

Co do gazu niestety nie jestem w stanie tego sprawdzić .. aczkolwiek po wizualnym przeglądzie jest niby wszystko ok filtra nie ma ... wywaliłem parownik jest czysty i drożny, tez sprawdziłem w sumie to w warunkach dla urządzenia przewidzianych, czyli po wstawieniu w prowizoryczną przegrodę kiedy cześć zimna jest w pomieszczeniu a ciepła na zew. jest wszystko w jak najlepszym porządku .. zastanawia mnie tylko czy dostarczanie nawiewnego powietrza z pomieszczenia kanałem 110mm to aby o ciut nie za mało ?

Czy możesz zrobić zdjęcie owego klimatyzatora? Coś mi nie pasuje z Twojego opisu i jak to zobaczę to będę ( Będziemy) wiedzieć o co chodzi. Są typowe monoblogi o nazwie Rooftop które montuje się na dachu i cały nadmuch i wyrzut powietrza idzie kanałami. Ale coś mi się wydaje że jak masz klimatyzator model okienny to nie tak prosto będzie to zrobić. Więcej nie piszę bo nie widzę sprzętu. Podeślij mailem lub wstaw tu fotkę. Pzdr

Dokładnie tak jest jak piszesz to jest dokładnie klimatyzator okienny/scienny
Modyfikacje przeze mnie poczynione to demontaż oryginalnego nawiewu i zabudowanie na wylocie turbiny kanału tłoczącego zimne powietrze oraz zabudowanie parownika od strony wlotu powietrza i "zasilenie" powietrzem ciepłym z pomieszczenia, całość z "zimnej strony"dodatkowo zaizolowałem termicznie przed działaniem słońca na dachu ot taki mały eksperyment ...

[tommatiz]

Hmm.... ciekawe w sumie nigdy się z czymś takim nie spotkałem ale czemu nie. Działanie słońca to nic nadzwyczajnego ale jak sobie poradziłeś z izolacją aby nie zalała się elektronika w urządzeniu np. od deszczu? Pzdr Jeszcze jedna rzecz, turbina w tym urządzeniu nie jest przystosowana do tego aby powietrze było dmuchane długimi kanałami, w ogólę nie jest przystosowana do tego aby miała jakie kolwiek opory powietrza. Możesz mieć sytuację że zrobiłeś dwa kolana 90stopni i sam kanał spiro ma swoje opory i faktycznie zdławiłęś wylot powietrza z klimatyzatora i możesz mieć lodzenie bo nie ma odpowiedniej wymiany na wymienniku...

Hmm.... ciekawe w sumie nigdy się z czymś takim nie spotkałem ale czemu nie. Działanie słońca to nic nadzwyczajnego ale jak sobie poradziłeś z izolacją aby nie zalała się elektronika w urządzeniu np. od deszczu? Pzdr

Bardzo prosto tam po prostu nie ma elektroniki całość składa się z kompresora, silnika wentylatora/dmuchawy, termopary, kondensatora i mechanicznego przełącznika 4 pozycyjnego którego to po przedłużeniu przewodów przeniosłem do pomieszczenia na dole Całość mieści się w oryginalnej metalowej obudowie z której zdemontowałem przednią ściankę i w której wyciąłem otwór na górze celem wyprowadzenia "zimnej mocy"

kanał wylotowy jest wykonany z rury spiro ale nie tej fabrycznie izolowanej "sprężynkowej" która to masakrycznie tłumi przepływ tylko z takiej zwyczajnej aluminiowej/wentylacyjnej zaizolowanej watą mineralną, całość jest łagodnie wygiętym łukiem o przekroju 130mm długości ok 1,5m i promieniu ok 1m

Tak to mniej wiecej wyglądało przed modyfikacją

[tommatiz]

Tak, standardowy okienniak. A rozbierałes go w środku i patrzyłes jak wyglądają chłodnice szczególnie ta od tylnej strony? często bywa że to ona właśnie jest zanieczyszczona a widać to po dokładnym rozebraniu urządzenia. Pzdr

[byniom]

Jak tak patrze na to zdjęcie to widać że powietrze zasysane będzie zdławione bo jeżeli masz kanał wentylacyjny 130mm to tutaj masz sporowiększą powierzchnie i to może być efektem szronienia.

zgadzam sie z byniom jesli masz mniejsza srednice rury to tak jakbys mial zabity filtr a wiadomo jak filtr zabity to moze sie lodzic :-)a jak wyglada temat z izolacja tego kanalu wentylacyjnego bo jak Ci sie zacznie skraplac woda to bedziesz mial grzybka w mieszkaniu;-)pozdrawiam

Tak, standardowy okienniak. A rozbierałes go w środku i patrzyłes jak wyglądają chłodnice szczególnie ta od tylnej strony? często bywa że to ona właśnie jest zanieczyszczona a widać to po dokładnym rozebraniu urządzenia. Pzdr

Masz na myśli tylną czyli skraplacz ?

Możliwości pomiaru nie mam niestety ... nie wiem nawet czy tam jest jakiś zawór dostępny .. chyba być powinien choć jeden .. ?

Rura spiro jest podłączona do czerpni za pomocą osłony w kształcie ostrosłupa.

nie robilbym tez tego zasysu powietrza okienniak przeciez tak dziala ze ciagnie świeże powietrze z zewnatrz.

Okienniak owszem ciągnie powietrze ale z chłodzonego pomieszczenia a nie z zewnątrz

jak wyglada temat z izolacja tego kanalu wentylacyjnego bo jak Ci sie zacznie skraplac woda to bedziesz mial grzybka w mieszkaniu;-)

kanał jest klasycznym wywietrznikiem murowanym z klinkru i przechodzi wewnątrz budynku tak więc pozostawiłem go bez izolacji.. sprawdziłem temperaturę powietrza na wylocie i w opcji z "zamkniętym obiegiem" wynosi ona ok 5st

no tak z tym powietrzem zasysanym to dałem doopy ale wkoncu jestem dopiero poczatkujacym:-)pozdrawiam

Tak to wygląda w chwili obecnej

[tommatiz]

Widok niczym " Zrób to sam Adam Słodowy". Dla mnie to na pewno jest zbyt mocno tłumione powietrze przez fleksy i zakręty. Nie wiem czy prędkość nawiewanego powietrza jest odpowiednia. Pzdr

ten klimatyzator ma 7KW mocy chłodniczej.z takimi cieńkimi rurami nie będzie działał prawidłowo.przywróć urządzenie do stanu fabrycznego,wyczyść porządnie wymienniki sprężonym powietrzem.

ten klimatyzator ma 7KW mocy chłodniczej.z takimi cieńkimi rurami nie będzie działał prawidłowo.przywróć urządzenie do stanu fabrycznego,wyczyść porządnie wymienniki sprężonym powietrzem.

Ile to ustrojstwo mam mocy wiem doskonale, pobiera z sieci ledwo 13A
Stan fabryczny mnie niespecjalnie interesuje, założyłem to w celu dokonania kilku eksperymentów .. myślałem nad większymi przekrojami ale jestem ograniczony wymiarami pionów wentylacyjnych.. niestety

To nie jest jednostka do sprężu powietrza.Możesz spróbować wstawić wentylatory kanałowe o średnicy zamontowanych rur spiro.Powinno pomóc choć nieco kosztowne.

[byniom]

Sam widzisz że dyfuzor jest duży a wąż mały więc myślę że to ma spory wpływ na pracę ale może koledzy coś jeszcze się wypowiedzą

[tommatiz]

Wentylator może troszkę pomoże ale nie ma co się oszukiwać skoro redukujemy się w tak mały przepływ powietrza. Wczoraj kupowałem wentylator kanałowy 100mm Dospela za 46 pln brutto więc troszkę większy nie będzie taki drogi ale czy to załatwi sprawę to nie gwarantuję. Pzdr

Witam ponownie, mam do Was jeszcze jedno zapytanie. Wczoraj trochę rozszczelniłem osłonę wlotową tak, że teraz ok 50% parownika jest "zasilane" powietrzem z zewnątrz, problem z szronieniem automatycznie ustał i powietrze z wnętrza miesza się teraz z atmosferycznym .. jest świeższe w środku przy okazji ... ale ja nie o tym ... parownik w spoczynku jest nagrzany do temperatury ok 35-40C po uruchomieniu sprężarki mam na wylocie z kanału ok 15C czyli przechłodzenie jest na poziomie ok 20-25C ... czy to jest dobry wynik ?

Wieczorem automatycznie temperatura wylotowa spada do ok 5C .. ale to w wyniku niższej temperatury zew

Pozdrawiam

Czyli reasumując .. nie ma możliwości żeby w temp. otoczenia ok 30-35C klimatyzator dawał na wyjściu ok 5C ?