Witam Kolegów
Jesienią trafil mi się taki przypadek po raz pierwszy a dziś ponownie. No ale do rzeczy.

W chłodni do mleka spaliła się sprężarka ( nic dziwnego zdarza się ).
Po ściągnięciu gazu odłączając przewód od butli poczułem bardzo śmierdzącą i bardzo duszącą woń. W jednej chwili musiałem wyjść na zewnątrz bo można było się udusić. Poza tym ten gaz z węża był w postaci szarego dymu.

Ściągnąłem go około 0,8kg. Niema mowy o ponownym jego wykorzystaniu. Według ciśnienia to mógł to być R22, 404 lub podobny.
R22 to nie był. Przez lata na wymieniałem się sprężarek i nigdy tak gaz się nie rozłożył.

Prawdopodobnie na skutek zwarcia w sprężarce nastąpiła jakaś reakcja chemiczna.
Może ktoś miał podobny przypadek i wie jaki gaz tak reaguje.
W obydwu przypadkach nie było żadnego oznaczenia gazu.
W pierwszym przypadku sprężarka była na R22 a w drugim brak tabliczki znamionowej.

Witam z tego co opisujesz to wygląda na fosgen miałem przypadek gdy po doszczetnym spaleniu sprężarki na 404 gaz który sie wydobywał był nie do zniesiena strasznie duszący po rozczelnieniu też wypusciła dym. A póżniej miałem przypadek przy spawaniu kapilarki do parownika zostało mi troche gazu i spawałem na szybko efekt był prawie taki sam. NIe do wytrzymania gdy opary gazu wchodza w reakcje z ogniem.

Ja też uważam że to fosgen. Zgadza się że po zetknięciu gazu z płomieniem powstaje fosgen. Doświadczyłem tego nie jednokrotnie. Niemniej jednak nigdy po spaleniu sprężarki.
Ani R12 ani 22 tak się nie zmieniały.
Dlatego chciałbym się upewnić >KTÓRY< gaz tak reaguje.
Wymieniałem też sprężarki po spaleniu na R134 i tez nie było takiego przypadku.

Swoją drogą to strach pomyśleć co by było gdyby tak po spaleniu sprężarki taki gaz wydostał się na zewnątrz instalacji w pomieszczeniu gdzie byli by ludzie czy nawet zwierzęta.
A podobno nowe gazy są ekologiczne.

One wszystkie sa tak ekologiczne ze hej. Teraz wycofuja r22 z użycia a za pare lat bedzie szkodliwym r404. (ruch w interesie musi byc)

Wracajac do tematu fosgenu jeżeli jest to bardzo stare urządzenie to może jest r13. Najlepiej by było sprawdzic listkami ten gaz ale to juz jest musztarda po obiedzie.
Powiem Ci ze miałem jeden taki przypadek po sekcji zwłok okazało sie że ta sprężarka była dosłownie zjarana bo ktos wczesnirj odpioł jej zabezpieczenie.
Ciekawe tez co sie dzieje po rozwarstwieniu gazu prócz braku skutecznosci jego.

Racja ruch musi być.Apropo pytania musił być to jeden z czynników z grupy CFC lub HCFC.Radzę dobrze wypłukać układ i zamontować filtr odkwaszający,no i oczywiście nowy olej'

Dokładnie filtr to podstawa bo na nic bedzie nowa sprężarka

zainstaluj czujnik zaniku fazy i wyłącznik termiczny z ręcznym resetem-wiejskie instalacje często nie spełniają warunków technicznych .

Ja też uważam że to fosgen. Zgadza się że po zetknięciu gazu z płomieniem powstaje fosgen. Doświadczyłem tego nie jednokrotnie. Niemniej jednak nigdy po spaleniu sprężarki.
Ani R12 ani 22 tak się nie zmieniały.
Dlatego chciałbym się upewnić >KTÓRY< gaz tak reaguje.
Wymieniałem też sprężarki po spaleniu na R134 i tez nie było takiego przypadku.

Swoją drogą to strach pomyśleć co by było gdyby tak po spaleniu sprężarki taki gaz wydostał się na zewnątrz instalacji w pomieszczeniu gdzie byli by ludzie czy nawet zwierzęta.
A podobno nowe gazy są ekologiczne.

Fosgen w czystej postaci nigdy niewystępował w obiegach chłodniczych.Twoje doświadczenie jest małe.fosgen jest wynikiem pod wpływem wysokiej temperatury .Czyli był to R-12

Oj panowie...
Kto czytał charakterystyki i ulotki czynników chłodniczych?!
Ogromna większość czynników po kontakcie z "płomieniem" - (cytat) rozkłada się (syntezuje) na duszące i TRUJĄCE składniki!
"Paląca się" sprężarka chyba może spełniać ten warunek. W praktyce może nie na co dzień spotykane ale teoretycznie całkiem możliwe! Tak więc na podstawie takich przesłanek jak "duszenie i dymek" raczej nie uda się ustalić co to był za "gaz"
Zaś w tym kontekście mówienie o ekologi też nie ma większego sensu.
Tak na marginesie, czy wiecie co się dzieje z ketchupem za 2zł gdy styka się z pizzą powyżej 60 stopni Celsjusza? Jeśli zastosowano konserwanty jak np benzoesan sodu to może się syntezować np benzol, - dość rakotwórczy...

Prewencyjnie już od jakiegoś czasu staram się zbytnio nie podgrzewać i nie spalać owoców współczesnej chemii...

Pozdrawiam

Na keccupach się nieznam ale potrafię odpowiedzieć na pytanie jaki to był gaz.

Ty potrafisz odpowiedzieć na każde pytanie ( o czym wszyscy przekonywaliśmy się baaaardzo często ) ale ile te Twoje odpowiedzi miały wspólnego z tematem to też wszyscy bardzo dobrze pamiętają

Ps.


Mnie w tym temacie nie chodziło o to > jaki gaz tam mam nabić czy co wymienić i co zrobić - z tym jakoś nie mam problemu. Chodziło mi o to co to za gaz bo do tej pory z takim przypadkiem się nie spotkałem a sprężarek spalonych się przez te prawie 30lat > nieco < na wymieniałem .

Pozdrowienia dla WSZYSTKICH i upałów rzyczę :lol: