bardzo proszę o pomoc w wyborze klimatyzacji do sypialni w domu jednorodzinnym. Jest usytuowana na szczycie budynku od strony południowo-zachodniej, silnie eksponowana na słońce, duża jest powierzchnia okien, co prawda są rolety zewn. ale niestety nie dają zbyt wiele. W dodatku jest to pomieszczenie na odsttnim poziomie budynku. Ma powierzchnię 26 m kw. Przedstawiciel jednej z trójmiejskich firm wyliczył wstępnie konieczną moc na 5,3kW u zaproponował klimatyzator GloryEco firmy MDV. Po kolejnej rozmowie stwierdził iż 3,5 kW z jednostką inwerterową dałoby podobny rezultat. Jak to jest naprawdę? Czy błędem nie jest inwestowanie w sprzęt Midea? Czy warto płacić więcej za LG, Mitsubishi czy McQuay? Zależy mi by urzadzenie było ciche i energoszczędne. Dziękuję za rady. Pozdrawiam

z klimatyzatorami na ogół jest tak: jaka cena taki sprzęt. mdv i midea myślę, że są w podobnej jakości
jeśli zależy Ci na cichym i energooszczędnym to bierz mitsubishi lub Lg( nie wiem jak to jest z mcquay bo nie montuje)

Tutaj wybór należy do klienta, ja powiem tak w sypialni chodzi o decybele więc dobieraj jak najcichsze inwertenaj lepszy, firma różnie bywa. Prawie wszyscy produkuja w Chinach (jak nie wszyscy), tylko markują u siebie.
pozdrawiam

witam

McQuay to zadna rewelka proponuje daikina to merol w klasie klimy jego wada jest cena ale to sie odpłaci w przedziale czesowym (rachunki za prad)

A jaki przedzial "glosnosci" jest akceptowany przez ucho ludzkie jako _cichy_ ? Sam zamontowalem Sinclaira, ma dobra 3letnia gwarancje, robiony w Japonii, podawana katalogowa glosnosc na poziomie 40dB (wew) wcale nie meczy i na najnizszym biegu napewno jest znaaaaaaacznie ciszej.

U mnie wlasnie jest przyszla sypialnia (za ok 1 rok), poddasze, dach z blachodachowki i takie tam - temp. przy upalach nie spadala ponizej 28st C. Fakt ze zamontowalem ja dopiero tydzien temu i ostatnio nie musialem wogole uzywac ale mysle ze 3.5kW jest dobrym wyborem na takie warunki a 5.3kW to po prostu przesada. Moj zaufany instalator ktory siedzi w chlodnictwie od ok 12 lat mowi ze zdecydowanie daikin, york oraz fuji. Powiedzial mi szczerze, ze lepiej wziac sprzed z mozliwie dluzsza gwarancja, taki do ktorego bezproblemowo dostanie sie czesci, niz chinszczyzne z marketow z 12miesieczna gwarancja po uplywie ktorej zaczyna sie "adam slodowy story"