Witam
Mam za zadanie zrobienie klimatyzacji w samochodzie osobowym(praca dyplomowa), chciałbym zapytać o to czy w samochodzie czyli małej przestrzeni możliwa jest krotność wymian powietrza około 270/h?Z tego co sie oriętuje normy mowią o 20-40/h, jednak aby uzyskac warunki komfortu cieplnego jestem zmuszony zastosować taka krotnosc wymian, zastanawiam sie jak ona wpłynie na osoby podrozujące?

zapotrzebowanie powietrza w aucie to jakies 150 m3/h wynika to z tego ze auto ma małą kubaturą a siedzi w niej 5 osób do tego dochodzą nam zyski ciepła przez przeszklone powierzchnie i dach a 20 - 40 to wymiany dla pomieszczeń mieszkalnych

Dziękuje za odzew. Niestety aby zapewnić klimatyzacje, czyli odpowiednia wilgotnosć, temperaturę nawiewu i prędkość powietrza, jestem zmuszony nawiewać około 1000m3/h stąd tak duża krotność wymian. Podam jeszcze inne parametry żeby bardziej zobrazować o co mi chodzi. Zyski ciepła to 1,4kW, temp. nawiewu 16stC przy temp wewnatrz auta 20stC. Wszystko by sie zgadzało bo wpadłem już na pomysł jak nawiać tak duża ilość powietrza. Jedyny problem to właśnie krotność wymian wynosząca 270/h.

1000 m3/h do tak małego pomieszczenia chyba cos pomyliłeś wiesz ile to powietrza. przemysl to jeszcze raz to zdecydowanie da dużo. wnetrze auta to byłby jeden duży nawiewnik aby sprostac 1000m3/h. na jakiej uczelni piszesz ten dyplom

Hehe chyba się troche niezrozumieliśmy. Dla 1000m3/h wystarczy 0,31m2 tak poza tym, przy prędkości nie przekraczającej 0,4m/s. Moim zadaniem było zadanie niemożliwe czyli dążenie do osiągnięcia klimatyzacji, jednak jak wiadomo samochodu nie da się zbilansować, więc klimatyzacja z teori jest niemożliwa. Chciałem tylko usłyszeć opinie na temat ilości wymian, a co do uczelini jest to Politechnika Gdańska.Pozdrawiam

Jak byś chciał coś o klimie w samochodach to niedawno robiłem studentowi stanowisko przy omedze. Samochód stał w garażu spaliny na zewnątrz temperatura w garażu ustalona (nagrzewnice powietrza).Warunki ustalone dlar óżnych temp. powietrza wew. i zew.
Chłopina mierzył temp na wszystkich elementach sprężarki w kabinie dolot wylot.,pomiar prędkości,pomiar wilgotmości wew kabiny zew też. Wszędzie tam gdzie można było wrzucić termopary.
Sprawdzałem pomiary i nie było grubego błęd.
Nie miałem czasu śledzić pracy ale gość obronił a praca słyszałem całkiem niezła
pozdrawiam

luzik Pozdrawiam

Witam Kubowy
Bardzo chętnie przyjmę jakiekolwiek materiały. Ale najbardziej chodziłoby mi o temperaturę powietrza nawiewanego jaką uzyskał oraz prękości powietrza przy nawiewniku oraz w jakiejś danej odległości od niego. Wilgotność we wnętrzu też mnie interesuje. Dziękuje

Wielki bałagan w tym wątku. W kabinie auta, dla 5 osób potrzeba ok.100m3/h SWIEŻEGO powietrza z zewnątrz (tzn z autostrady), by nie było zbyt duszno. Z kolei powietrze ma odebrać zyski ciepła, i musi go być w OBIEGU więcej, tyle ile wynika z przenoszonej mocy cieplnej, więcej niż dla celów higienicznych. To są strumienie rzędu 100-300m3/h i moc chłodnicza rzędu 1-2 kW. 1000 m3/h to abstrakacja, tego nie da się nawiać kanałami w aucie. Krotnosc wymian powietrza w aucie jest jak w śluzie albo zawodowej kuchni, rzędu 10-50 w/h. Warunki paskudne, przeciąg (niska temp.nawiewu czasami nawet 7°C), nawiewnik przy twarzy, przesuszenie, hałas... Z komfortem cieplnym nie ma to nic wspólnego. po to ludziom ?
Do studentów: mówimy o wentylacji z chłodzeniem, w aucie nie ma klimatyzacji (FI !!)

Po raz n-ty powtarzam, że moim zadaniem była misja niemożliwa, czyli dążenie do uzyskania klimatyzacji w aucie takie było zalecenie promotora. A w tym temacie zapytałem tylko i wyłącznie o krotność wymian, więc nie wiem czemu tyle zbędnych komentarzy. Pozdrawiam serdecznie

Pytasz jak 270w/h wpłynie na komfort ? Otóż ilość wymian ma tu bezpośrednio nic do rzeczy, ważne jak ten strumień nawiewasz, z jaką prędkością i temperaturą (przy twarzy lub karku człowieka). Jeśli zamiast przedniej szyby (albo lepiej-całego dachu) miałbyś nawienik perforowany, to byłoby znośnie. Jak w sali operacyjnej przy stole. W realu Twoje 270 w/h to upiorny miejscowy huragan, co przecież łatwo sprawdzic i liczbowo przdstawic. Więc odpowiedz na twoje pytanie jest: to zależy....Pytales o wilgotność: np. 90-95%/7°C na kratce, ta wartość rośnie wraz z stabilizowaniem klimatu (domieszanie ciepłego); w kabinie (wyrzut) praktycznie to samo: 35-40%/24°C. Praca w obiegu otwartym. Konkretne pomiary w ruchu. Volvo 960, lato, 2 osoby w kabinie. Pozdro.

Bardzo dziękuje za odpowiedz właśnie o to chodziło. Jeszcze tylko chciałbym sie upewnić czy dobrze rozumuje, jeżeli chodzi o wilgotność/temp.90-95%/7°C jest na nawiewniku, czyli jest to powietrze nawiewane do kabiny. Jest to strasznie niska wartość, przecież jak to dmucha na twarz w odległości jakieś 40cm to temperatura odczuwalna jest strasznie niska. Rozumiem, że 35-40%/24°C to powietrze usuwane z pojazdu, czyli to które miesza sie z nawiewanym stabilizując klimat. Praca w obiegu otwartym, czyli 100% powietrza zewnętrznego?Pozdrawiam

Podane wartości "na nawiewniku"; zaraz za nim to się zmienia; indukcja i zmieszanie z powietrzem otaczającym, do twarzy dochodzi powiedzmy 12°C i tak sztywniejące zimno. Podkreślam, to dzieje się przy maks.mocy, gdzy czujnik temperatury pow. kabinowego (w dachu, w lampce - nigdy na desce, tam jest czujnik oświetlenia->nasłonecznienia) nie wskaże wartości zadanej, np. 24°C. Proces dotyczy systemu automatycznego, w ręcznej "automatyce" wszystko działa, az na dachu auto pojawi się rosa.Obieg otwarty - pow. z auta nie wraca do parownika, dmuchamy 100%pow zewn. schłodznego. W pracy w obiegu (w pełnej cyrkulacji) zmierzyłem fi ok. 20%, pewnie bylo i mniej, ale higrometry mają juz problemy, podobnie jak śłuzówka. Jeszcze jeden drobiazg: sądzę, że nalezy mocno uwzględniać temp. gorących przegód-szyb, deski; temp. powietrza owszem, trzyma założone 24°C, ale gorąco bucha ....

Dziękuje za wyjaśnienie