Logowanie Rejestracja
  • Start
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Kalendarz
  • Pomoc
  • Nowe posty
Menu
Start Szukaj Użytkownicy Kalendarz Pomoc Nowe posty
PROFESJONALIŚCI POLECAJĄ
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY

sprężarka hermetyczna -wyrwawana rurka wewnątrz ??

67 Odpowiedzi, 72450 Wyświetleń
Wątek zamknięty 
Wstecz 1 2 3 Dalej

wit

  2010-04-10, 08:12:04
Top użytkownik
#26
szk6 napisał(a):LUB JESZCZE LEPIEJ WŁUŻ KAWAŁEK RURKI MIEDZIANEJ URZYJ EKSPANDERA DO ZACIŚNIĘCIA I W NIĄ WLUTUJ RESZTĘ RURKI
niestety brak miejsca na takie rozwiązanie... po wciśnięciu rurki tłumika pomiędzy tłumikiem a żeliwnym korpusem zostaje 5mm -za mało na kielich i lutowanie



a co do kleju do połączeń kielichowych -chodzi o jakiś klej do chłodnictwa ? gdybyś mógł podać jego nazwę i podrzucić namiar na sklep.
i może orientujesz się co to za rodzaj kleju -jeśli anaerobowy, to jest spora szansa, że wszystkie będą odporne -bo anaerobowe to bardzo podobna grupa związków chemicznych

osobiście nigdy w chłodnictwie kielichów nie kleiłem -zawsze lutowałem na twardo.

używałem klejów loctite do wklejania łożysk i wklejania kół zębatych na wały -stad wiem o ich wytrzymałości i odporności na oleje oraz na drgania... nie wiem o odporności na czynniki chłodnicze...

mg

  2010-04-10, 11:18:29
Top użytkownik
#27
Klej do połączeń LOKRING jest stosowany w chłodnictwie. Tylko nie widzę nigdzie specyfikacji tego kleju, prawdopodobnie stosuje się go tylko w połączeniach,, na ciasno"

mg

  2010-04-10, 16:30:34
Top użytkownik
#28
Na rurce jest widoczny kołnierz który prawdopodobnie miał za zadanie zakleszczyć ją w otworze. Może dałoby się go jakoś odtworzyć?

Poniżej uszkodzonego połączenia widać dwie śruby, czy istnieje możliwość aby wykorzystać je, i za pomocą taśmy stalowej opasać cały tłumik, przykręcić tymi śrubami i dodatkowo połączyć lutem w kilku miejscach do powierzchni tłumika.

wit

  2010-04-10, 17:25:20
Top użytkownik
#29
mg napisał(a):Na rurce jest widoczny kołnierz który prawdopodobnie miał za zadanie zakleszczyć ją w otworze. Może dałoby się go jakoś odtworzyć?
nie ma żadnego kołnierza. widać odmienną powierzchnie rurki -jako karb zadziory na granicy do której było wciśnięte w gniazdo korpusu. to małe ryski -a jakoś uwidocznił -uwypuklił je błysk lampy przy zdjęciu...


mg napisał(a):Poniżej uszkodzonego połączenia widać dwie śruby, czy istnieje możliwość aby wykorzystać je, i za pomocą taśmy stalowej opasać cały tłumik, przykręcić tymi śrubami i dodatkowo połączyć lutem w kilku miejscach do powierzchni tłumika.
nie ma możliwości. śruby są za blisko garnka sprężarki... aby je wykręcić trzeba by wyciągnąć sprężarkę z garnka... na siłę wygiąć rurkę tłoczna -odchylić mocno w bok tą nieszczęsną puszkę tłumika -i wyrwać całą sprężarkę z zawieszeń... i dopiero będzie dostęp do śrub... potem można by pod śruby podłożyć kawałki taśmy...

i zobaczyć, czy uda się ponownie wcisnąć do końca sprężyny zawieszeń... bez prasy to niestety problematyczne...
a taśma byłaby w dwóch kawałkach -można by jedynie przylutować do tłumika -opasać się nie da... słowem -kłopotliwe czasochłonne -i więcej można naszkodzić niż zyskać... zostaje klejenie -albo lekkie rozszerzenie rurki ekspanderem i wbicie jej na siłę młotkiem... tyle, ze ekspanderowanie stalowej rurki o ściance około milimetra... chyba prędzej wygną się kamienie ekspandera... może spróbuję ekspandować sam koniec rurki... może tak po milimetrze długości się da... po kawałeczku...
sprężarka stoi sobie w mojej drugiej pracy na warsztacie... jutro mam tam dyżur i pewnie trochę czasu będzie -to będę kombinował...

elektromechanik

  2010-04-11, 10:21:58
Zaawansowany użytkownik
#30
Lej klej i nie zastanawiaj się. Miałem podobny przypadek ( tylko inna sprężarka ) wkleiłem na klej produkowany w Szwecji o nazwie > kemisk-metal < chodzi już kilka lat.

Jeden warunek - idealnie odtłuścić > aceton - kilka razy<.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2010-04-11, 10:23:08 przez elektromechanik.)

R-40

  2010-04-12, 17:46:19
Zaawansowany użytkownik
#31
Gdyby byłoby to tak proste to producent by to stosował.Szkoda końcówki ekspandera.Drogie.Moje kolejne pytanie.Czy zastosował byś taką maszynę do własnej instalacji?.Sprzedając klientowi i to montując spałbym jak na szpilkach czy wytrzyma.Chłodnictwo nietoleruje niesprawdzonych technologii.

wit

  2010-04-13, 22:12:40
Top użytkownik
#32
R-40 napisał(a):Gdyby byłoby to tak proste to producent by to stosował.Szkoda końcówki ekspandera.Drogie.Moje kolejne pytanie.
akurat wiele części w sprężarkach bywa klejone. tylko -producenci się tym głośno nie chwalą -a szczególnie nie chwalą się jakich klei używają. to się nazywa "tajemnica produkcji"
i już pisałem -w podobnej sprężarce -przeciętej dla porównania spalonej -ta sama rurka wygląda na fabrycznie klejoną.
co do cen końcówek ekspandera -wiem, ze drogie -kupowałem. I wiem, że trzeba używać z wyczuciem. chyba każdy kto ma coś wspólnego z chłodnictwem wie...


R-40 napisał(a):Czy zastosował byś taką maszynę do własnej instalacji?.Sprzedając klientowi i to montując spałbym jak na szpilkach czy wytrzyma.Chłodnictwo nietoleruje niesprawdzonych technologii.
do własnej spoko. miałbym blisko do naprawy. i podejrzewam, że kręciłoby się nie gorzej niż nowa... a kosztowało minimalnie.
klienci są różni. Są klienci gdzie wszystko musi być z wysokiej półki i najważniejsza niezawodność -a są i klienci gdzie koszty odgrywają decydującą rolę...
jeśli np. mała masarnia na wsi -i malutka chłodnia -to często właśnie coś takiego---zamiast nowej sprężarki za kilka tysi --"regenerowana" za kilka stów -i gwarancji -poza "rozruchową" nie ma... ważne -aby sprawę jasno uzgodnić przed montażem.

są i sytuacje gdzie robi się "po uprzejmości" i wtedy trudno nowy drogi sprzęt pakować...


jeden jeździ nowym mesiem -drugi używanym fiatem. i śmiem twierdzić, że zazwyczaj sumarycznie taniej kosztuje to gościa od starego fiata. zakładając pewną awaryjność lub ryzyko takowej.

jak pisałem -maszyna młoda i niezużyta -i żal wyrzucić.
a wyskakująca mała rurka to- naprawdę śmieszne żeby na straty spisać.

apropo dyskusji... gdybyś kolego zapomniał... ja nie proszę o rady naprawiać nie naprawiać ani o filozofie... filozofię miałem na studiach (chłodniczych zresztą) ponad 20 lat temu... i starczy.
pytam konkretnie -o odporność klei na czynnik chłodniczy. i o konkretne rady osób naprawdę znających się na rzeczy.
proszę "nie filozofuj"
nie w tym wątku.

elektromechanik

  2010-04-14, 18:59:33
Zaawansowany użytkownik
#33
Za inne kleje nie odpowiadam ( nie mam zwyczaju wymądrzać się w temacie którego nie znam ).
Za klej o którym pisałem gwarantuję. Stosuję go w chłodnictwie ładnych parę lat i nigdy mnie nie zawiódł.

Co do wpływu gazów chłodniczych - to w ulotce jak byk napisane < odporny na czynniki chłodnicze, oleje i większość rozpuszczalników.

We wcześniejszych postach inni koledzy pisali o jakichś innych klejach > bardzo możliwe że są one jeszcze lepsze od tego ale ich nie znam więc nie piszę.

PS.

Co do R40 to z nim nie polemizuję bo on i tak ma prawie wszystkich za idioto - ignorantów chłodnictwa i nie byłby sobą jak by wszystkich i we wszystkim nie krytykował obnosząc się swoją pseudo- wiedzą.

popeye

  2010-04-14, 19:55:09
Użytkownik
#34
Moja propozycja to : rurka mosiezna o srednicy + 0.06 do + 0.1 wieksza od tej rurki co byla (taki ponoc jest luz) wcisnac w gniazdo po uprzednim nagrzaniu ( wprasowanie na goraco) .

R-40

  2010-04-14, 20:34:58
Zaawansowany użytkownik
#35
elektromechanik napisał(a):Za inne kleje nie odpowiadam ( nie mam zwyczaju wymądrzać się w temacie którego nie znam ).
Za klej o którym pisałem gwarantuję. Stosuję go w chłodnictwie ładnych parę lat i nigdy mnie nie zawiódł.

Co do wpływu gazów chłodniczych - to w ulotce jak byk napisane < odporny na czynniki chłodnicze, oleje i większość rozpuszczalników.

We wcześniejszych postach inni koledzy pisali o jakichś innych klejach > bardzo możliwe że są one jeszcze lepsze od tego ale ich nie znam więc nie piszę.

PS.

Co do R40 to z nim nie polemizuję bo on i tak ma prawie wszystkich za idioto - ignorantów chłodnictwa i nie byłby sobą jak by wszystkich i we wszystkim nie krytykował obnosząc się swoją pseudo- wiedzą.
Ignorantem jest ten co ignoruje swoich klientow Ignorancją na zasadzie sprzedam zamontuję.Dobry serwisant i fachowiec klejów używa wyłącznie do celu zlikwidowania nie przyczyny tylko skutku awarii.W miarę możliwości jak najszybciej wraca na miejsce awarii i usuwa ją w zarodku aby inny kolega niemusiał użyć kleju.

wit

  2010-04-17, 22:35:25
Top użytkownik
#36
elektromechanik napisał(a):Za klej o którym pisałem gwarantuję. Stosuję go w chłodnictwie ładnych parę lat i nigdy mnie nie zawiódł.
Co do wpływu gazów chłodniczych - to w ulotce jak byk napisane < odporny na czynniki chłodnicze, oleje i większość rozpuszczalników.
brzmi zachęcająco... podrzuć jeszcze jakiś namiar gdzie to cudo (klej) kupić ?

pytałem w kilu sklepach -dzwoniłem do kilku innych... i nikt o tym konkretnym kleju nie słyszał... a każdy ma jakiś super klej -oczywiście o niesprawdzonych właściwościach... w sklepach... zawsze najlepsze i się nada to co na półce zalega...

jak zwykle w Polsce... chcesz kupić coca cole -to Ci wódkę proponują... chcesz wódkę -to dostaniesz ordynarny samogon albo denaturat przedestylowany i przemycony w plastikowych bańkach... byle interes się kręcił... a panienka za ladą ma mieć długie nogi... ale rozumek może mieć krótki.

popeye

  2010-04-17, 23:06:08
Użytkownik
#37
kemisk-metal nie chodzi czasem o tzw plynny metal ? po wyschnieciu ma wlasciwosci metalu,nawet formy wtryskowe sie tym naprawialo Smile

wit

  2010-04-18, 10:18:39
Top użytkownik
#38
popeye napisał(a):kemisk-metal nie chodzi czasem o tzw plynny metal ? po wyschnieciu ma wlasciwosci metalu,nawet formy wtryskowe sie tym naprawialo Smile
chodzi o płynny metal -tyle, że konkretna firma... bo płynnych metali jest masa... lepsze i gorsze -o nieznanej odporności. A ten "kemisk" Kolega stosował -i się sprawdzał. nie chcę eksperymentować z innymi podobnymi... -wolę kupić oryginalny już sprawdzony...
tak więc jeśli ktoś ma namiar na sklep który ma to w ofercie...

mg

  2010-04-18, 11:20:05
Top użytkownik
#39
Na opakowaniu tego kleju jest logo loktite??? http://images.google.pl/imgres?imgurl=ht...s%3Disch:1

elektromechanik

  2010-04-18, 11:31:31
Zaawansowany użytkownik
#40
mg napisał(a):Na opakowaniu tego kleju jest logo loktite??? http://images.google.pl/imgres?imgurl=ht...s%3Disch:1
DOKŁADNIE

Tyle że produkowany w Szwecji ( przynajmniej te które ja kupowałem ).

Kemisk metal - znaczy w praktyce > płynny metal <.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2010-04-18, 11:34:48 przez elektromechanik.)

wit

  2010-04-21, 12:47:05
Top użytkownik
#41
właśnie byłem w sklepie handlującym loctite...

nie mieli tego kleju. przy mnie Facet dzwonił do działu handlowego loctite... kemisk metal nie jest oferowany na rynek polski Sad
ma może ktoś "zbędny zapasik" -pojedyncze opakowanie do odsprzedania? mi wystarczy kilka kropel...
albo namiar... może poza oficjalną siecią ktoś sprowadza i ma w ofercie?



a ja zrobię próbę z anaerobowym loctite 638 -zalutowałem kawałki rurki fi16 -jeden zaślepiony -w drugi wlutowałem szrederka.
i wkleiłem te kawałki jako zaślepki w rurkę fi18 o długości kilkunastu cm. złącza klejone po 15mm długie., powstała miniaturowa butla na czynnik.

jak klej dobrze zwiąże -właduję tam kilkanaście gramów r404 -zawinę w jakąś szmatę -coby w razie czego odłamki wyłapała... i kładę na piec. jak kilka dni wytrzyma... to też powinien się nadać.

barbie

  2010-04-21, 17:27:15
Top użytkownik
#42
przyczep ten wynalazek na lince do samochodu i ciągnij go po ulicy--to będzie test na drgania .

elektromechanik

  2010-04-21, 17:41:05
Zaawansowany użytkownik
#43
Szkoda że nie można dodać załącznika ( zdjęcia lub skana ) wrzuciłbym ulotkę.

Ja kupuję ten klej w Ciechanowie w sklepie firmowym > Fabryki Narzędzi Ręcznych - FANAR <. Jakieś 2 lata temu dłuższy czas nie mieli to znalazłem w sklepie wysyłkowym bodajże w Szczecinie - jakiś sklep żeglarski.

Na ulotce jest adres importera - Przepiszę wszystko co pisze.

Wyłączny Dystrybutor Produktów > PLASTIK PADDING< PREWOT

Piotrków Trybunalski ul. Batorego 15/15
tel. kom. 502 387 640

GDYNIA ( 58 ) 623 73 96
e-mail prewot@post.pl


Dodam na końcu ( żebyś mnie później nie przeklinał ) że to jest w konsystencji szpachli a nie płynu więc niewiem czy da się to wcisnąć.

mg

  2010-04-21, 17:41:19
Top użytkownik
#44
Barbie jak się nazywał ten klej do kielichów, kiedyś był temat chyba na klimatyzacji.
Znalazłem ten temat http://www.forum.klimatyzacja.pl/viewtopic.php?id=4065

Ten klej jest przetestowany. Wink
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2010-04-21, 17:45:45 przez mg.)

elektromechanik

  2010-04-21, 17:45:48
Zaawansowany użytkownik
#45
barbie napisał(a):przyczep ten wynalazek na lince do samochodu i ciągnij go po ulicy--to będzie test na drgania .
Widzę barbiże się ostatnio dowcipny zrobiłeś - czyżbyś zaraził się od <R>? Big Grin i =D

barbie

  2010-04-21, 17:50:40
Top użytkownik
#46
to nie jest mój pomysł obejrzyj na youtube dr.zarkloff

mg

  2010-04-21, 18:57:22
Top użytkownik
#47
http://www.youtube.com/watch?v=xNi-kvRpz84

wit

  2010-04-21, 19:04:34
Top użytkownik
#48
barbie napisał(a):przyczep ten wynalazek na lince do samochodu i ciągnij go po ulicy--to będzie test na drgania .
po co test na drgania ? jak myślisz -większe drgania są w sprężarce na rurce tłocznej -czy przy pracy koła zębatego przenoszącego kilka kilowat ? albo na kołach szlifierki kątowej... albo przy mocowaniu do wału "szajby" piły tarczowej ? -pękała hartowana stal -zęby się wyłamywały -a klei trzymał.

loctite 638, loctite 648 są klejami przenoszącymi potężne siły -przeznaczonymi do montażu kół zębatych -to zastępuje klasyczny wielowypust i żadnych drgań się nie boi.

nie wiem tylko czy boi się freonów. i to spróbuję przetestować. jedynym ryzykiem jest odporność chemiczna na silny rozpuszczalnik jakim jest R404 -lub brak takowej.
jeśli utwardzony klej nie będzie się rozpuszczał we freonach -to na pewno wszelkie drgania wytrzyma.

a może uda się dostać klej sprawdzony przez Kolegów. może ten kemisk dostanę.

R-40

  2010-04-21, 19:12:44
Zaawansowany użytkownik
#49
barbie napisał(a):to nie jest mój pomysł obejrzyj na youtube dr.zarkloff
Powiedzmy inaczeej jak usszczelnić to rurkę stosując mały kolnierz po stronie tłocznej..Niechoddzi o uszczelnienie tylko o to aby pod wpływem uszczelnienia gównem rurka tłoczna trzymała.Dlaczego wypadła.Mądry poszuka przyczyny a nie skutku.

elektromechanik

  2010-04-21, 19:32:34
Zaawansowany użytkownik
#50
mg napisał(a):http://www.youtube.com/watch?v=xNi-kvRpz84
Dobre Przy takim teście należy stosować ubiór BHP - rondel, peruka i wąsy ( wszystko oczywiście specjalne ).
Wstecz 1 2 3 Dalej

  • Pokaż wersję do druku


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości

Serwis ma na celu zgromadzenie w jednym miejscu firm oraz organizacji z branży HVACR, działających na rynku zarówno polskim jak i poza granicami kraju. Naszą siłą są wyłącznie tematy związane z branżą HVACR oraz unikalna społeczność użytkowników.
NEWSLETTER
Informacje O nas Kontakt Regulamin Reklama Polityka prywatności
Kategorie Artykuły Aktualności Produkty
Działy Klimatyzacja Wentylacja Chłodnictwo Auto - klimatyzacja
Nasze Portale ogrzewnictwo.pl pasywny-budynek.pl
Copyright © 2005-2023 termoclima Sp. z o.o Wszystkie prawa zastrzeżone.
Tryb normalny
Tryb drzewa