Robiłem dzisiaj klimatyzacje

Została napełniona odpowiednią ilością czynnikiaR134a .Sprężarka się włączyła i powiało zimnie powietrze ok 8 stopni ,uruchomiłem silnik właczyłem A/C nagrzewanie na max na 10 min w celu nagrzania parownika ,zdemontowałem wentylator pod schowkiem i spryskałem odgrzybiczem ,potem znowu na 10 minut właczyłem AC obieg zamknięty ,ogrzewanie na max,nastopy i suszyłem parownik znowu 10 minut .Po tym zabiegu właczam klimatyzacje i już nie wieje zimne powietrze CO MOŻE BYĆ przyczyną CZY WŁACZENIE KLIMATYZACJI I OGGRZEWANIA NA MAX TEMPERATURE MOŻE SPOWODOWAĆ USTERKĘ KLIMATYZACJI SAMOCHODOWEJ???

tak na poczatek to ne ten dział forum
wg mnie nie może to być przyczyna uszkodzenia klimatyzacji jest to normalne użytkowanie które nawet przewiduje instrukcja (np w zimie w celu odparowanie szyb), wiec trzeba szukać gdzie indzie przyczyny moze porostu jest nieszczelność i ta właściwa ilość czynnika już wyleciał