Dziwne odgłosy przy włączonej klimatyzacji Honda Accord 1.8 2002

Problem zaczął się po wymianie przewodu łączącego chłodnice ze sprężarką klimatyzacji, pękanie tego przewodu jest podobno wadą fabryczną Accorda. Po nabiciu klimatyzacji na następny dzień sporadycznie zaczęły się wydobywać dziwne dziwięki w momęcie załącznia się wentylatorów przy chłodnicy wydobywa się metaliczny dziwięk przez jakieś 5 sekund i spokój potem znowu po jakimś czasie załączają się wentylatory i znowu (dziwięk podobny do tego jak mamy nieszczelny wydech i dodajemy gazu, takie pierdzenie ). W wnętrzu kabiny dziwięk wydobywa się z podłogi pasażera z przodu.

Wróciłem się do warsztatu od klimy i powiedzieli mi że nie wiedzą co to jest i odesłali do drugiego oddziału.
Tam bez dokładnego sprawdzenia (diagnoza na oko) powiedzieli mi że to zawór rozprężny i koszta 700zł z robocizną i że można z tym jeździć dopóki klima nie przestanie pracować. Niedowierzając diagnozie pojechałem do następnego serwisu klimy powiedzieli mi że nie wiedzą co to jest ale na pewno nie zawór rozprężny.

Przypadłość jest o tyle dziwna że odgłosy te nie występują zawsze, bywały dni kiedy w ogóle tego nie słyszałem i miałem nadzieję że problem po prostu zniknął ale na następny dzień ten wkurzający odgłos znowu zaczął o sobie przypominać.

Powoli staje się bezsilny z tym problemem jak w serwisie od klimatyzacji który powinien to naprawić mówią mi: przepraszamy nie wiemy co to jest.


Udało mi się nagrać dźwięk który się u mnie wydobywa http://tinypic.com/player.php?v=2iu9wdd&s=6