Logowanie Rejestracja
  • Start
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Kalendarz
  • Pomoc
  • Nowe posty
Menu
Start Szukaj Użytkownicy Kalendarz Pomoc Nowe posty
PROFESJONALIŚCI POLECAJĄ
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY

Zarobki projektanta

11 Odpowiedzi, 12569 Wyświetleń

Guest

  2006-03-09, 13:26:26
Gość
#1
Czy ktoś może mi powiedzieć jak kształtują się zarobki w biurze projketowym ogrzewnictwa i klimatyzacji?? Jestem świeża absolwentką i wiem, że na poczatek dotaje się skandaliczne kwoty 800-1200 netto. Po jakim czasie się te zarobki zwiekszają i o ile. I jak wygląda sytuacja po uzyskaniu upranień?
  • Odpowiedz

Guest

  2006-03-09, 15:27:25
Gość
#2
Witam.
Dlaczego skandaliczne.
Wydaje mi się,że najpierw wypada pokazać co się potrafi,a potem zarobki z pewnością będą adekwatne do umiejętności.
Pozdrawiam
  • Odpowiedz

Guest

  2006-03-09, 23:14:44
Gość
#3
rośnie x2 + prowizja kilku % od projektu
ale większoćś nie może wytrwać i przechodzi do handlu
  • Odpowiedz

Guest

  2006-03-10, 13:32:15
Gość
#4
Do awaxklima. Dlaczego skandaliczne?? Może dlatego że kelnerki zarabiaja więcej. A może dlatego że za ta kwote siedzi się po 10 h dziennie. Ja sobiście zaraz po strudiach wykonywałam projket, zajmowałam się zaopatrzeniem i wszelkimi ustaleniami, czyli już udowodniłam żę coś potrafię, a gdyby sadzili inaczej to by mi nie powierzali samodzielnego projketu. A dodatkowo uważam ze to skandaliczne, ponieważ absolwent akademii ekonomicznej nie weźmie pracy poniżej 2000. Mam znajomych którzy studiuja na AE i na politechnice i studia inżynierskie sa zdecydowanie trudniejsze. A jezeli po uzysakniu upranień (kolejne minimum 3 lata) zarabia się tylko 2xwięcej, czyli tyle co stażysta z ae na 4 roku studiów, to ja chyba zaczne drugi kierunke studiów :]
  • Odpowiedz

Guest

  2006-03-10, 18:17:44
Gość
#5
W czym problem.
Otwórz prywatną firmę i zapomnij o 10 godzinnym dniu pracy .Oczywiście możesz również płacić krocie swoim pracownikom.
Nie wiem czego Was teraz uczą na studiach ,ale kiedy ja kończyłem w 1985 to wiedziałem ,że pracodawca zapłaci tyle ile musi (podaż popyt) i dlatego zdecydowałem się na działalność prywatną.
Po dwudziestu latach mogę stwierdzić,że byłbym głupcem gdybym płacił jakiemukolwiek pracownikowi więcej niż musze.
pozdrawiam
  • Odpowiedz

Guest

  2006-04-08, 10:02:51
Gość
#6
pozdrawiam awaxklima!
podzielam zdanie awaxklima....
na poczatku lepiej nie planowac ile zaoszczedzimy i odlozymy po 3 miesiacach pracy w biurze projektowym...
przeciez student swieżo upieczony wykonał w swoim życiu 2-4 projekty i teraz przyszedł dla niego czas na naukę praktyki...
zarobki w branży kształtują się jak kształtują...
trzeba pierwsze miesiące przeżyć w biurze a pożniej zawsze można zmienić pracę z biura projektowego na pracę w wykonawstwie, gdzie zarobki są wyższe ale to wiążę się z podróżami i delegacją....

pozdrawiam
  • Odpowiedz

Guest

  2006-04-10, 01:32:37
Gość
#7
Wydaje mi się żę pytanie było konkretne. Nie ile się zarabia po 3 miesiącach, ale jak się kształtyują zarobki w ogóle. Tzn czy jest szansa że po paru latach będzie sie dobrze zarabiać. A co do kochanych pracodawców, to może lepiej od razu załóżcie że świezo upieczony absolwent WAM powinien jeszcze dopłacać za naukę. I kiedy uważacie że wasz pracownik sie dostaecznie dużo się nauczył zeby w końcu zarabiać. Bo coś mi się zdaje że to jest tylko wymówka, że niby nic nie umie, bo pewnie odpowiedź jest, że nigdy nie będzie dobrze zarabiał, bo jak będzie chciał większej pensji to na jego miejsce weźmiecie własnie tego absolwenta który niby nic nie umie.
  • Odpowiedz

mik82

  2007-06-28, 13:57:28
Nowy użytkownik
#8
Witam
Popieram autora postu.
Pracodawca który uważa że płaci tyle ile musi to po prostu gość który ma gdzieś swoich pracowników i wcale sie nie interesuje czy są zadowoleni czy nie. Ważne żeby do jego kieszeni wpadło jak najwięcej. A potem do salonu BMW albo AUDI po auto psu karmę z łososiem - a pracownik??? Co tam o niego niech jeździ autobusem i dostaje w d... dokąd nie zmądrzeje i nie zmieni pracy potem na jego miejsce weźmie się nowego. Na szczęście sytuacja sie zmienia i powoli nie będzie Wam kto pracować drodzy pracodawcy wtedy może nauczycie się szanować nawet tych najmłodszych pracowników.
Co do zarobków ja zaczynając odważnie chciałem 1500 nett - to wcale nie jest dużo ale na początek tyle można dostać mi się udało.
Pozdrawiam i życzę owocnych poszukiwań i uczciwych pracodawców.
  • Odpowiedz

Tollo

  2007-06-28, 15:07:40
Nowy użytkownik
#9
Bardzo mi się wątek podoba, bo ...jest o bardzo prostych, zasadniczych prawdach.Konkretnie: w tzw. biurze projektowym student/absolwent dostaje (około ) 1000-1500, może 2000 zl brutto w Wwie.Po 2 latach -może 2500. po 10 latach 3000-4000 zł, maksymalnie zapewne 5000-7000 za projektowanie, nie za funkcje menadżerskie. Uprawnienia niewiele zmieniają, bo niby dlaczego ? Piszesz- "skandalicznie" mało... A niby dlaczego więcej, skoro Twoja praca jest tyle warta ? Skoro młodego człowieka trzeba uczyć, kontrolować, organizować pracę.Pracodawca woli jednego samodzielnego, niekoniecznie starego niż kilku młodych i ma to odbicie w płacy. Kochani, nie piszcie o "uczciwości pracodawcy", o "godziwych zarobkach" ...To jakieś ciemne duchy z poprzedniej epoki.Dostajemy tyle, ile jesteśmy warci. Ostatnio coraz więcej Wink
  • Odpowiedz

mik82

  2007-06-29, 09:25:49
Nowy użytkownik
#10
Czyli wynika z tego ze studia nie są warte nic bo 1500 zl to można zarobić bez żadnego problemu kładąc gipsy a do tego nie trzeba studiów a tym bardziej wielkiej wiedzy - wiem bo zanim zacząłem w takim biurze pracować to tak właśnie dorabiałem. Skoro więc jesteśmy tyle warci co zwykli pracownicy to dlaczego takich nie zatrudniacie? skoro potrafią tyle samo co my. Z tym kontrolowaniem uczeniem pracy itd to też bez przesady. Wystarczy pokazać raz czy dwa jak coś robić i myślę że bez większych problemów taki pracownik da sobie radę. Poza tym nowemu ale bardziej doświadczonemu zawodowo pracownikowi też trzeba pokazać jak firma działa jakie prawa w niej obowiązują i też zajmie mu trochę zanim będzie pracował na 100%. A teraz jeszcze krótkie przeliczenie.
1500 zł - co i tak jest górną granicą zaczynając pracę
Wynajmując mieszkanie w średnim mieście (kawalerka około 800 -900 zł)
do tego doliczając wyżywienie pewnie w miesiącu skromnie jedząc to w 400 zł sie zmieszcze
No generalnie cała wypłata idzie na mieszkanie jedzenie i może na jakieś ubranie
Proszę mi więc powiedzieć gdzie reszta???
Za co tu rodzinę utrzymać? Jak myśleć o jakichś byle wakacjach??? no wydaje mi się że to troszkę mało jak na obecne czasy. Trzeba też powiedzieć ze wiele osób kształcąc się nie korzystało z funduszy rodziców (też niezbyt majętnych) ale brało kredyt studencki który muszą teraz spłacać wiec dodatkowo mają mniej tych pieniędzy.

Jest wiele takich rzeczy które decydują o tym iż te 1500 to jest mało dla młodego człowieka który wchodzi w samodzielne życie. Wystarczy przeprowadzić prosty rachunek ekonomiczny. Proponuje pracodawcą którzy sie ze mną nie zgadzają przeżyć miesiąc za 1500 zł w dzisiejszych realiach a potem ustosunkować sie do mojej wypowiedzi a nie szukania wymówek typu : "młodego trzeba pilnować, on nic nie umie, nie ma doświadczenia" itd. Każdy kiedyś zaczyna pracę zawodową i Ci którzy teraz się wypowiadają że płacą tyle ile muszą też kiedyś zaczynali i nie sądzę żeby się zgadzali z tym co teraz mówią.

Pozdrawiam
  • Odpowiedz

Arturo

  2007-07-01, 18:48:49
Nowy użytkownik
#11
Witam
Miałem ten sam dylemat co ty, dopiero kończe studia(chłodnictwo i klimatyzacja na PG) i szukałem pracy za godziwe pieniądze. Niestety nie jest lekko i na początek dostałem 8zł na godzine co przy 160godz. pracy wychodzi około 1300zł. Jednak po miesiącu pracy stawka wzrosła już do 10zł., czyli sprawdziłem się i pracodawca mnie docenił. Nie jest to rewelacja bo zarabiam 1600zł miesięcznie i wiem, że przez rok więcej niż 300zł podwyzki nie dostane. Mój przełożony pracuje 6 lat i konczy dodatkowo sanitarkę i uprawnienia budowlane i dostaje około 2200zł na ręke+ ma fundowane studia. Jedyną ucieczką jest praca w branży ale w handlu. Tam pracując kilka godzin więcej zarobisz te 2,3 koła. Ale najpierw musisz zdobyć doświadczenie. Także trzeba nauczyć się pokory i przeczekać pierwszy rok. Szczerze powiem, że jak nie osiągne po roku pensji jaką chce w Polsce wyjadę za graniceSmile.Pozdrawiam
  • Odpowiedz

  • Pokaż wersję do druku


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Serwis ma na celu zgromadzenie w jednym miejscu firm oraz organizacji z branży HVACR, działających na rynku zarówno polskim jak i poza granicami kraju. Naszą siłą są wyłącznie tematy związane z branżą HVACR oraz unikalna społeczność użytkowników.
NEWSLETTER
Informacje O nas Kontakt Regulamin Reklama Polityka prywatności
Kategorie Artykuły Aktualności Produkty
Działy Klimatyzacja Wentylacja Chłodnictwo Auto - klimatyzacja
Nasze Portale ogrzewnictwo.pl pasywny-budynek.pl
Copyright © 2005-2023 termoclima Sp. z o.o Wszystkie prawa zastrzeżone.
Tryb normalny
Tryb drzewa