Witam.
Jak powszechnie wiadomo odczuwalna przez nas temperatura to nie tylko stopnie C ale i procent wilgotności. W lato przy wilgotności rzędu 80-90% klimatyzator zbija ją przez odprowadzenie cieczy. Tak zwana komfortowa wilgotność jest gdzieś na poziomie 45%. Jak jest z tą wilgotnością w zimę kiedy na zewnątrz mamy po 20-30%. Czy każdy klimatyzator z pompą ciepła nawilża powietrze? Z tego co się zapoznałem to chyba tylko Daikin głośno mówi o swoim modelu Ururu Sarara. Jak jest z Toshibą, Fuji i Mitsubishi?

[tommatiz]

Witam. Nie każdy klimatyzator z pompą ciepła nawilża powietrze. Nie wiem jak jest w Daikinie ale modele które wymieniłeś nie mają tego. Tak na prawdę to tylko Klimatyzacja Precyzyjna daje komfort w postaci temperatury i wilgotności ale to wysoka półka cenowa i raczej przeznaczona do komercji. Standardowe klimatyzatory komfortu typu split tego nie mają jak regulowanie wilgotności. Krótko mówiąc im więcej będziesz się schładzał tym bardziej sucho będziesz miał. Pzdr

Czyli nie schładzalniki pomieszczeń a profesjionalna centrala klimatyzacyjna zapewnia pełen komfort pomieszczeń.

[Shitashii]

Samo Ururu Sarara oznacza osuszanie nawilżanie. Z tego co pamiętam, to właśnie pod tego Daikina podłącza się bieżącą wodę, jeśli ta wykroplona na zewnętrznym wymienniku nie wystarczy. Niby Daikin ma to w ofercie, ale jeszcze nie słyszałem żeby gdzieś pracowało. Ciekawe czy w Poznaniu wogóle to mają....

prościej wstawić do pokoju akwarium z rybkami .

Chodowla rybek wbrew pozorom niejest prosta.

Najprościej wstawić nawilżacz ultradźwiękowy, albo równie poważne urządzenie, Ururu jest fajne ale cena to kosmos, nie mówiąc o klimatyzacji precyzyjnej, dodatkowo większość szaf klimatyzacyjnych jest głośna (inne przeznaczenie).
Jak latem będziesz schładzał to minimalnie uzyskasz wilgotność ok 40%, aby zejść niżej z temperatura musiałbyć mocno schodzić powietrze

Nie chodzi mi o system szaf klimatyzacyjnych dla (serwerowni itd) czy systemy komercyjne (magazyny drewna itd). Zastanawiam się jakie jest najbardziej optymalne rozwiązanie dla zapewnienia komfortu (40-60% wilgotności) w obiektach mieszkaniowych.

Konkretny nawilżacz jak Daikin Ururu to koszt ok. 2800 PLN zna ktoś dokładną cenę URURU SARARA? Pytanie co lepiej wychodzi nawilżacz (Daikin Ururu) plus klima ( dobry inverterek bez plazmy) czy 2w1 jak ten U-S. Znalazłem sensowny artykuł o zmianach wilgotności w Polsce.

http://www.chlodnictwoiklimatyzacja.pl/i...jnych.html

Opcja z akwarium też jest niczego sobie

Najprościej wstawić nawilżacz ultradźwiękowy, albo równie poważne urządzenie, Ururu jest fajne ale cena to kosmos, nie mówiąc o klimatyzacji precyzyjnej, dodatkowo większość szaf klimatyzacyjnych jest głośna (inne przeznaczenie).
Jak latem będziesz schładzał to minimalnie uzyskasz wilgotność ok 40%, aby zejść niżej z temperatura musiałbyć mocno schodzić powietrze

Samo Ururu Sarara oznacza osuszanie nawilżanie. Z tego co pamiętam, to właśnie pod tego Daikina podłącza się bieżącą wodę, jeśli ta wykroplona na zewnętrznym wymienniku nie wystarczy. Niby Daikin ma to w ofercie, ale jeszcze nie słyszałem żeby gdzieś pracowało. Ciekawe czy w Poznaniu wogóle to mają....

Mają, mają. Nawilżanie i dostarczanie świeżego powietrza - fajny chwyt marketingowy. Rura która doprowadza powietrze świeże, to izolowany wąż o średnicy wewnętrznej 25mm lub 30mm w zależności od długości węża, więc za dużo tego powietrza nie poleci, a nawilżanie możliwe w funkcji grzania, do tego tylko ze skroplonej pary z powietrza zewnętrznego w okresie zimowym, brak podłączenia wody z sieci. Niby jest nawilżanie i dostarczanie świeżego powietrza, ale ... no właśnie , mało, mało, mało.
Druga sprawa to taka że sprzęt jakościowo jest bardzo dobry, więc osoby które to kupią na pewno będą zadowolone. Z innych bajerów to czujnik wykrywający ruch w pomieszczeniu, który rzeczywiście działa i zmienia kierunek nadmuchu powietrza w inna stronę.
Od strony użytkowej, to klimatyzatory o wysokiej kulturze pracy, czyli ciche, ale niestety trochę duże rozmiarowo i mało przyjemne dla oka. Czyli dla tych co cenią sobie niezawodność oraz (lub, i) mają sporo gotówki.
No i w końcu - podpisuję się pod opiniami iż lepiej postawić sobie nawilżacz powietrza i korzystać z niego w okresie zimowym, gdzie i tak ciężko uzyskać te 45%. U Mnie dzisiaj jest 12% i jak tu się dziwić że pić się chcę tym bardziej że długi weekend za pasem .

Moim skromnym zdaniem, lepiej kupić dobry klimatyzator inwerterowy, wybór spory i dołożyć mały nawilżacz niz kupować klimatyzator 3 w 1

Najtańsze rozwiązanie to wiadro z wodą pobieraną od sąsiada.dobra podłoga i mop znaleziony na smietniku.Lub częste odladzanie jedn.zewnętrznej w trybie grzania pomiesczenia.Chyba że jestem do tyłu z tą techniką :/

prościej jest zawiesić kamionkę na kaloryferze .

Czyli problem dotyczy więcej niż jednego systemu skoro rozmawiamy o kalo ryferach.Kamionki niepolecam w układach z miernikiem ciepła ponieważ dorabiamy regjonalny zakład energetyki cieplnej.Czym wyższa wilgotność pomiaromierze więcej.Odparowuje mniej wtedy gdy bardziej zimno w chacie.Czym bardziej pacjent spocony tym pomiar szybszy i dokładniejszy.Jescze zależy w jakich okolicznościach był badany pacjent

Tylko ze te mierniki ciepla na kaloryferach w ktorych odparowywala ciecz juz wycofali. Najwieksza przebitka na tych urzadzeniach byla w lazienkach - sprawdzone na wlasnej skorze. Grzejnik zakrecony, a przez sezon okolo 1/3 skali odparowalo.
Teraz sa elektroniczne i bez odpowiedniej temperatury, czy tez roznicy temperatur urzadzenie nie ruszy, nawet w lazience.

Tylko ze te mierniki ciepla na kaloryferach w ktorych odparowywala ciecz juz wycofali. Najwieksza przebitka na tych urzadzeniach byla w lazienkach - sprawdzone na wlasnej skorze. Grzejnik zakrecony, a przez sezon okolo 1/3 skali odparowalo.
Teraz sa elektroniczne i bez odpowiedniej temperatury, czy tez roznicy temperatur urzadzenie nie ruszy, nawet w lazience.

Sprawdż ponownie na własnej skórze nowe a póżniej sie wypowiadaj.Chyba że będziesz chciał udowodnić i zamarzniesz we własnym mieszkaniu.