Potrzebuję schemat układu odszraniania ciepłymi parami w układzie z jednym parownikiem (układ minusowy ok 10kW)
PROFESJONALIŚCI POLECAJĄ
odszranianie gorącymi parami - schemat
21 Odpowiedzi, 27882 Wyświetleń|
Jaja sobie robisz?
zawsze robiłem ciepły gaz z dwoma lub więcej parownikami i puszczałem skroplony gaz na drugi parownik. ( czy tak będzie dobrze i nie będzie problemów z odszranianiem w zimie) TZR, zwrotny, obejście ciepłego gazu, za parownikiem separator cieczy i kvl przed sprężarką.
obawiam się problemów z wydajnością odszraniania w zimie a nie chcę dawać czterodrogowego szk6 napisał(a):zawsze robiłem ciepły gaz z dwoma lub więcej parownikami i puszczałem skroplony gaz na drugi parownik. ( czy tak będzie dobrze i nie będzie problemów z odszranianiem w zimie) TZR, zwrotny, obejście ciepłego gazu, za parownikiem separator cieczy i kvl przed sprężarką.Rozbierz klimatyzator z funkcją grzania.To najprostszy schemat ideowo poglądowy.
Zawsze między młotkiem i kowadłem
czyli zawór czterodrogowy
prosta zasada w chłodnictwie "nie ma grzania bez chłodzenia" -ciepło skądś brać się musi... urządzenie chłodnicze nie produkuje ciepła (oprócz strat) tylko je przepompowuje.
mając dwa (lub więcej) parowniki -jeden chłodzi a drugi grzeje (odtajanie) - w czasie odtajania gorącym gazem urządzenie przerzuca ciepło z parownika do parownika -a nadmiar w skraplacz.. Jeden parownik -coby mieć sensowne odtajanie -grzanie -musisz coś chłodzić -pozostaje tylko zaw. czterodrożny i funkcjonalna zamiana skraplacza z parownikiem. W małych urządzeniach stosuje się czasem uproszczenie -swoisty by-pas ale... ani to nie odtaja jak trzeba -ani nie wychodzi na zdrowie sprężarce.
w książce ''odszranianie oziębiaczy powietrza'' Bogusława Zakrzewskiego widziałem dużo schematów układów właśnie z samym by-pasem jedna jak wczesniej pisałem najbardziej obawiałem się odszraniania w zimie gdzie już zupełnie czynnik nie ma jak odparować nawet w separatorze
może jest ktoś kto ma dobrze działający układ z samym by-pasem szk6 napisał(a):najbardziej obawiałem się odszraniania w zimie gdzie już zupełnie czynnik nie ma jak odparować nawet w separatorze a niby jak ma odparować w separatorze jak separator nie ma podgrzewania? separator oddziela i odparowuje -lub dawkuje po kropli NIEWIELKIE ilości ciekłego czynnika zmieszane ze sporą ilością gazowego... niewielkie ilości które nieodparowany w samej chłodnicy -np. wskutek niedokładności regulacji TZR. albo powstały wskutek odtajania GG -ale zmieszany ze sporą ilością gazu z innego parownika. oddatajanie GG - gdzieś musisz podąć ciekły czynnik który skroplił się w ogrzewanym parowniku... albo na inny pracujący "normalnie" a więc w trybie chłodzenia parownik -albo na skraplacz który po przełączeniu zaworu czterodrożnego "chwilowo" staje się parownikiem... a sam by pas.... rzucasz GG na odtajany parownik -czynnik się tam skrapla i co z nim dalej -co robisz z cieczą ? normalnie idzie sobie ssaniem do sprężarki.... tylko, że dla sprężarki nie jest to normalne... jaki to ma wpływ na sprężarkę -odpowiedz sobie sam. jesli ten skroplony w parowniku czynnik zmiesza się z gazowym z innych parowników -to oddzielacz cieczy radzi sobie z jakimś drobnym procentem cieczy. jak masz tylko jeden parownik.... NIE MA GRZANIA BEZ CHŁODZENIA. Cudów też nie ma. są tylko dobre i złe rozwiązania. By-pas sprawdza się w układach wielo parownikowych.
Witam.A ja sie spotkałem z układem do odszraniania zrobionym fabrycznie na jednym zaworze i wcale nie czterodrożnym.Zwykly zawór chłodniczy dwudrożny.Co Wy na to ?
wielokrotnie się z tym spotykałem -głównie w małych układach. Zdanie mam wyrobione... że ktoś produkuje -wcale nie oznacza, że to dobre rozwiązanie. Z punktu widzenia wielu producentów -ma wygladać dobrze w broszurach reklamowych... odszranianie GG jest na topie -to dajmy to odszranianie -projekt robi księgowy a nie inżynier....
układ ma przetrzymać gwarancję... -jak potem siądzie -to się zarobi na serwisie. nieważne, czy działa dobrze i ekonomicznie -ważne, że ładnie wygląda w folderze reklamowym. Dalej uważam, że odszranianie GG na jednym zwykłym zaworze -swoisty by-pas w układzie z jednym parownikiem to nieporozumienie... kiedyś w zakładzie przechowalniczym (historię znam "osobiście") zakupiono i zainstalowano sprężarkę (chłodniczą) ... dużą i drogą setki tysięcy zł. Na topie były wersje energooszczędne -inni robili z mniejszymi silnikami -to i producent tej dał mniejszy silnik. Wypuścił serię około 20 sztuk wersji economy. Podobno wszystkie wróciły do producenta... nie wychodziły z rozruchu. Ta której historię znam -wróciła do producenta "z dużym hukiem" Tak wiec, że coś jest robione fabrycznie -niekoniecznie znaczy, że jest robione dobrze. Z innej branży... widziałem fabryczne grzałki do gotowania wody -2kW na FABRYCZNYM przewodzie 2x0,35mm2...
Robiłem kilka komór ( ale małych -max.jakieś 4kw ) i temperatura coś około -10*C.
Odszranianie na >bajpasie <.( Zamknięty elektrozawór za zasileniu zaworu rozprężnego ) a otwarty bajpas ( wyjście ze skraplacza na parownik - za zaworem rozprężnym ). Parownik całkowicie zalodzony odszroniony w ciągu 20-30 min. Natomiast nie będę nic pisał na temat odszraniania podczas większych mrozów bo nie sprawdzałem. Klienci jednak nie zgłaszali problemu więc chyba nie było źle ale nie gwarantuję.
[Układ rozmrażania z którym ja się spotkałem poledgał na zamontowaniu w parownik drugiej kapilary o dużej średnicy z pominięciem skraplacza.Zasilona była z wyjścia tłoczenia sprężarki,lecz zamiast iść na skraplacz,poprzez zawór elektromagnetyczny zasilała parownik i powiem że to działa.Na ssaniu tuż przed sprężarką był też zamontowany regulator ciśnienia.Obieg czynnika przy rozmrażaniu wyglądał tak ;sprężarka-parownik.
jest jeden sposób ale nigdy tak nie budowałem, znam tylko z teori. Problem zimą rozwiązuje się poprzez zabudowanie "zbiornika akumulacyjnego" który bedzie robił za przestrzeń gdzie można odparować czynnik. Postaram sobie przypomnieć schemat to wrzucę go tutaj. Zbiornik dobiera sie tak, by zapewnić odparowanie czynnika. Jak na forum wrzucać zdjęcia?
Aha, moim zdaniem to dalej nie ma sensu ale metoda wydaje sie być poprawna
.
http://img709.imageshack.us/i/img6309p.jpg
![]() ...uj, nie potrafię dodać tutaj bezpośrednio zdjęcia, macie link. Dodam tylko, że zawór elektromagnetyczny nr 1 jest otwarty podczas chłodzenia, nr 2 zamknięty. Podczas grzania odwrotnie
.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-04-10, 20:05:16 przez crocens.)
ja zadam tylko jedno pytanie... jak z trwałością sprężarek przy takim uproszczonym odtajaniu ? zwłaszcza jeśli nie ma dodatkowo grzanych zbiorników buforowych na ssaniu a tylko prosty by pas ? i gdy sprężarka ssa to co tłoczy i to w sporej części skroplone -jednoczesny gwałtowny wzrost odparowania z podawaniem na ssanie sporej ilości ciekłego czynnika zamiast suchej pary?
ten akumulator po prawej to zbiornik wody, który podczas normalnej pracy "ładuje" sie ciepłem (ciepło przegrzanych par zaznaczone od dołu). Podczas rozmrażania jest parownikiem (dlatego zawór rozprężny). Wężownica którą nieudolnie narysowałem za nia musi być tak dobrana, by odparować cały czynnik. otrzymujemy obieg odwrócony, zasysa sucha parę. Wymiennik w zbiorniku może byc mniejszy, gdyz ciepło przejmowania przez wode jest dużo większe.
Wyobrażam to sobie, jakby zamontować dodatkowy wymiennik będący parownikiem podczas rozmrażania i częścią skraplacza podczas normalnej pracy. Ładuje sie przy chlodzeniu komory, rozładowuje podczas rozmrażania. Ważne są te dwa elektrozawory za i przed sprężarką, to one wymuszają odpowiedni obieg czynnika Ta wężownica w środku jest nieistotna, dorysowalem ją jako dodatkowe ciepło gdyby było jakieś odpadowe dostępne, można ja wyrzucić
.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-04-10, 20:26:05 przez crocens.)
bardziej chodziło mi w pytaniu o ten najprostszy układ -podawany za przykład, że działa. układ, gdzie gorący gaz podawany jest by pasem prosto ze sprężarki na parownik a powrót jest bezpośrednio na ssanie -z ewentualnym zbiornikiem oddzielacza cieczy na ssaniu. Po prostu dodatkowe połączenie -poprzez zawór el-mag tłoczenia do parownika -tuż za zaworem rozprężnym. Swoiste obejście skraplacza. Sprężarka tłocząca w parownik -i ciągnąca z tego parownika. parownik w czasie odtajki jakby równolegle ze skraplaczem. Oczywiście 90% GG idzie w po lini najmniejszego oporu -a wiec w parownik -bo tam zimniej... na moment odtajania układ ma funkcjonalnie dwa skraplacze i żadnego parownika... Tak realizuje się najprostsze odtajanie GG. Kilka razy wymieniałem sprężarki w takich układach. Padnięte z "niewiadomych przyczyn" I taki układ razi moje poczucie poprawności konstruowania.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2011-04-10, 22:26:41 przez wit.)
"Twój" układ jest rozbudowany o zbiornik buforowy -akumulator ciepła -i funkcjonalnie w trakcie odtajania działa to jakby był dodatkowy parownik. Masz układ troszkę podobny do odtajania powietrznych pomp ciepła wykorzystujących ciepło bufora do odtajania parownika. Tylko tam ( w pompach ciepła) odtajka zazwyczaj realizowana jest poprzez zawór czterodrożny.
Układ o którym pisałem to niewielki monoblok ze sprężarką Maneurop MTZ40.Mnie osobiście wydaje się że sprężarka jest sporo przewymiarowana.Parownik malutki 60x20x20.Sprężarka orginalna,rok produkcji całości 2001.Odmrażanie nie włącza się podczas pracy układu na chłodzeniu, zaczyna się zawsze od postoju agrgatu.Po osiągnięciu temperatury końca odmrażania sprężarka ma jeszcze 4 min.postoju zanim zacznie chłodzenie.Wszystko działa bezawaryjnie.Wydaje mi się że aby taki układ działał , musi być właśnie dosyć duża sprężarka (przewymiarowana)mała standardowa (dobrana do parownika) takiego układu nie pociągnie.
A tak na marginesie, z własnych obserwacji wydaje mi się odszranianie gorącymi gazami jest skuteczniejsze i szybsze niż za pomocą grzałek elektrcznych.
i jest, ale jest też bardzo niebezpieczne jeżeli robi się to pierwszy raz bez przygotowania. Jest to na prawdę ciężki temat.
.
może jestem "nadwrażliwy" ale mam zdanie, że...
nie instaluje się odtajania GG: - w małych układach -poza specjalnymi przypadkami gdzie odtajać potrzeba kilkanaście razy na dobę. - zwyczajnie się nie opłaca... zysk energetyczny w trakcie eksploatacji nie rekompensuje zwiększonego kosztu budowy i wyższej awaryjności. -w układach obsługujących łatwo psujący się towar -gdy układ chłodniczy nie jest dublowany. ryzyko awarii... -w układach gdzie nie jest zapewniony stały fachowy nadzór nad pracą instalacji... Czyli GG ograniczone zastosowanie -według mnie GG ma sens: -w układach specjalnych odtajanych wielokrotnie w ciągu doby. -w układach średniej i dużej wielkości -gdy chłodnictwo jest zdublowana -i ewentualna awaria nie jest problemem. -oraz w układach posiadających stałą fachową obsługę. i sens ma tylko poważne sensownie zrobione odtajanie GG. Odtajanie uproszczone -samym by-pas -em -praktycznie żadnych zalet odtajania GG nie posiada -energetycznie też kiepskie -za to posiada wszystkie możliwe wady GG +jeszcze kilka dodatkowych -jak możliwość przyspieszonego niszczenia sprężarek. |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
![[Obrazek: img6309p.jpg]](http://img709.imageshack.us/i/img6309p.jpg/)