Witam !
Szukałem, ale nie mogłem znaleźć...
Klimatyzacja działa, ale "wariuje" I bieg wentylatora - raz jest , raz go nie ma. Jeśli go nie ma, to włącza się cyklami II bieg. Sprężarka pracuje OK.
Sprawa wyszła na jaw już w ubiegłym roku przy dobijaniu klimy. Po zaliczeniu wizyt u kilku elektryków i własnych poszukiwaniach nadal nie było wiadomo co jest tego powodem (sam wentylator, rezystor, przekaźnik - sprawne).
Lato jakoś przejeździłem dziwnym zbiegiem okolicznosci, bo po podmienieniu przekaźnika i sprawdzeniu rezystora I bieg powrócił. Myślałem że na zawsze - później okazało się, że na króto. I co gorsza - jest kug go nie ma całkowicie losowo.
Wentylator kręci po zwarciu styków pod przekaźnikiem, czynnik jest. Rezystor wyciągałem w tamtym roku. Był w porządku. Poza tym myślę, że gdyby to była wina rezystora, to went. nie chodziłby po zwarciu styków przekaźnika. Chyba, że się mylę...
Dzisiaj dobrałem się do czujnika wysokiego ciśnienia. Sprawa ma się następująco: po zwarciu pinów od wentylatora włącza sie II bieg. Trochę mnie to zbiło z tropu.
Co zatem powoduje włączenie I? Od jednostki sterującej (ściągnąłem schematy) powinna być podana masa (-) na przekaźnik, ale jej nie ma. + na przekaźniku jest.
Do lata jeszcze trochę czasu, ale wolałbym zrobić to już teraz. Może ktoś ma jakiś pomysł/ doświadczenia w tym temacie?
Pozdrawiam,
Janusz
Szukałem, ale nie mogłem znaleźć...
Klimatyzacja działa, ale "wariuje" I bieg wentylatora - raz jest , raz go nie ma. Jeśli go nie ma, to włącza się cyklami II bieg. Sprężarka pracuje OK.
Sprawa wyszła na jaw już w ubiegłym roku przy dobijaniu klimy. Po zaliczeniu wizyt u kilku elektryków i własnych poszukiwaniach nadal nie było wiadomo co jest tego powodem (sam wentylator, rezystor, przekaźnik - sprawne).
Lato jakoś przejeździłem dziwnym zbiegiem okolicznosci, bo po podmienieniu przekaźnika i sprawdzeniu rezystora I bieg powrócił. Myślałem że na zawsze - później okazało się, że na króto. I co gorsza - jest kug go nie ma całkowicie losowo.
Wentylator kręci po zwarciu styków pod przekaźnikiem, czynnik jest. Rezystor wyciągałem w tamtym roku. Był w porządku. Poza tym myślę, że gdyby to była wina rezystora, to went. nie chodziłby po zwarciu styków przekaźnika. Chyba, że się mylę...
Dzisiaj dobrałem się do czujnika wysokiego ciśnienia. Sprawa ma się następująco: po zwarciu pinów od wentylatora włącza sie II bieg. Trochę mnie to zbiło z tropu.
Co zatem powoduje włączenie I? Od jednostki sterującej (ściągnąłem schematy) powinna być podana masa (-) na przekaźnik, ale jej nie ma. + na przekaźniku jest.
Do lata jeszcze trochę czasu, ale wolałbym zrobić to już teraz. Może ktoś ma jakiś pomysł/ doświadczenia w tym temacie?
Pozdrawiam,
Janusz
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
POMPY CIEPŁA
REKUPERATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY
KLIMATYZATORY